https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przeszłość przyszłości. Instytucje Rzeszy

Maciej Korkuć, naczelnik w Instytucie Pamięci Narodowej - Oddział w Krakowie
Adam Wojnar/Polska Press
27 I 1945 to dzień zajęcia niemieckich KL Auschwitz I i Auschwitz II (Birkenau) przez żołnierzy Armii Czerwonej. ONZ ogłosiła to Dniem Pamięci Ofiar Holokaustu. Faktem jest, że KL Auschwitz, stworzony najpierw dla polskich więźniów politycznych, od roku 1942 Niemcy uczynili centrum Zagłady narodu żydowskiego - gigantyczną fabryką śmierci, w której ludzi mordowali na skalę przemysłową.

Zaledwie 7 tysięcy więźniów doczekało likwidacji KL Auschwitz i mogło wyjść poza obozowe druty. Ta garstka więźniów rzeczywiście odzyskała osobistą wolność, więc została wyzwolona.

Natomiast wszędzie wokół słychać bezrefleksyjne w gruncie rzeczy stwierdzenia, że było to „wyzwolenie KL Auschwitz”. Logiki w tym nie ma. Przecież KL Auschwitz to niemieckie instytucje utworzone przez struktury państwowe Rzeszy Niemieckiej. Jako obozy stanowiły część struktur państwowych Rzeszy Niemieckiej – tak jak więzienia, areszty i inne instytucje państwowe. KL Auschwitz jako instytucja Rzeszy realizował jej państwowe decyzje – tak jak Bank Rzeszy, do którego z obozu wysyłano z przetopionych zębów zamordowanych ofiar nawet kilkanaście kilogramów złota dziennie. Czy Bank Rzeszy mógłby zostać wyzwolony przez państwo będące z Niemcami w stanie wojny? Nie! Wrogie Niemcom państwo mogłoby zdobyć, zająć, zagarnąć Bank Rzeszy, pozbawić go możliwości realizacji zadań przez Rzeszę określanych – a nie wyzwolić. Z niemieckimi więzieniami i obozami koncentracyjnymi jest identycznie. Nie bez powodu mówimy, że żołnierze AK niemieckie więzienie rozbili, zlikwidowali, zdobyli (a nie wyzwolili!). Rozbili, aby wyzwolić więźniów spod władzy niemieckich zarządców i oprawców.

Dnia 27 I 1945 doszło do zahamowania działalności niemieckich instytucji obozowych KL Auschwitz. Tak więc możemy mówić o zdobyciu, o zajęciu, o likwidacji, niemieckiego państwowego KL Auschwitz. To był bowiem dzień likwidacji niemieckiej fabryki śmierci a nie jej wyzwolenia.

Inna rzecz, że nawet ci byli więźniowie, którzy wyszli poza obozowe druty, musieli się liczyć z tym, że wciąż znajdują się w zniewolonym kraju, gdzie to sowieckie NKWD decyduje o tym, kto ma, a kto nie ma prawa do życia poza drutami więzień i nowych obozów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska