Towarzystwo Entuzjastów Kolei protestuje przeciwko wpisywaniu do przetargów, jako części zadania, likwidacji starych, wyłączanych z tej okazji, odcinków sieci kolejowej jeżeli te nie kolidują z budową nowej infrastruktury. Tak jest w przypadku modernizacji odcinka od Męciny do Pisarzowej w ramach projektu Chabówka-Nowy Sącz. Jak wynika z kontraktu, który podpisała firma Budimex z PKP PLK, fragment linii będzie rozebrany. Stowarzyszenie Miłośników Kolei "Galicjanka" na tym odcinku wymarzyło sobie nietypową w tej części regionu atrakcję.
Mowa o przejazdach drezynami na nieużytkowanej historycznej linii kolejowej. Na wspomnianym odcinki mogłaby być to atrakcja turystyczna ze stosunkowo niewielkim nakładem finansowym. Po podpisaniu umowy z wykonawcą plany mogą okazać się nierealne.
- Kategorycznie żądamy zmiany kontraktu noszącego zapis o likwidacji części linii kolejowej nr 104 w związku z budową nowego jej przebiegu. Żądamy pozostawienia nawierzchni i toru na tej linii od km 50,3 do km 61,1 (odcinek ten w żaden sposób nie koliduje z inwestycją) do czasu podjęcia decyzji co do jej przyszłości i możliwości utworzenia na tym torze atrakcji turystycznej - brzmi fragment listu otwartego wystosowanego przez Towarzystwo Entuzjastów Kolei.
WUOZ delegatura w Nowym Sączu na etapie projektowym związanym z modernizacją linii wskazywał na potrzebę zagospodarowania odcinków starotorza oraz zabezpieczenia przedmiotów i urządzeń z nią związanych, kierując pisma wspierające dla działań lokalnych miłośników kolei. Najbardziej cenne budynki stacyjne t.j. stacje w Dobrej, Pisarzowej, Męcinie i Kasinie Wielkiej są wpisane do wojewódzkiej ewidencji zabytków.
Jeszcze w wakacje mówiono o szansie, że dwa fragmenty historycznej Galicyjskiej Kolei Transwersalnej, której częścią jest trasa nr 104 z Chabówki do Nowego Sącza, zostaną wpisane do rejestru zabytków. Pierwszy przebiega przez gminy: Mszana Dolna, Dobra oraz Tymbark. Drugi fragment biegnie przez gminę Limanowa.
PKP PLK nie mówi ostatniego słowa
Fragmenty linii na odcinku od Tymbarku do Mszany Dolnej są przewidziane do tego, aby można je było wykorzystywać turystycznie chociażby na przejazd pociągu retro. Natomiast jeżeli chodzi o odcinek Męcina- Pisarzowa PKP podało w informacji prasowej, że będzie on wykorzystany z korzyścią dla regionu, natomiast nie jest jeszcze podjęta decyzja w jakiej formie. Jest to też kwestia porozumienia z lokalnymi samorządami, które te fragmenty linii miałby przejąć. Skierowaliśmy pytania do PKP PLK o szczegółowe informacje w tej sprawie, czekamy na odpowiedź.
- Oto piękne i nietypowe pojazdy Kordiana, gwiazdy disco polo spod Nowego Sącza
- Sławomir i Kajra tak wyglądali zanim zyskali sławę
- Co hodują sądeczanie? Pytony, boa, pająki. Piękne i niebezpieczne zwierzęta
- Niektóre mają mroczną historię. Te budynki mają nawet po 100 lat i nadal zachwycają
- 18-letnia Martyna pokazała wielką formę w Hiszpanii! Ma srebro MŚ w bikini fitness
- Ma niezwykły talent. Emilia Dubiel ze Starego Sącza znów mistrzynią!