Grupa Podhalańska Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego włączyła się do poszukiwać 65-latki z miejscowości Stara Wieś pod Limanową po tym, jak policja poprosiła ratowników o wsparcie.
- O 22.03 ratownik dyżurny na Stacji Centralnej w Rabce-Zdrój odbiera zgłoszenie od policji w Limanowej z prośbą o wsparcie poszukiwań 65-letniej kobiety, która wyszła z domu ok. godz. 14.30 i do tego czasu nie wróciła - opisuje akcję GOPR Podhale.
Ratownicy na poszukiwania zabrali swojego drona, który jest wyposażony m.in. w kamerę termowizyjną. To właśnie dzięki niej przed godziną 1 w nocy poszukiwana zostaje odnaleziona. Okazało się, że 65-latka błąkała się po okolicznym lesie. - Chodziło w kółko, nie potrafiła znaleźć drogi powrotnej do domu - mówi Marek Kalwarczyk, ratownik GOPR.
Gdy dron namierzył 65-latkę, podjechał po nią ratownik na quadzie. Kobieta została zwieziona do wioski i przekazana karetce pogotowia. Była mocno wychłodzona.
Akcja poszukiwawcza zakończyła się ostatecznie o godz. 2 w nocy. W wyprawie uczestniczyło 33 ratowników GP GOPR.
Była to pierwsza akcja poszukiwawcza prowadzona przez GOPR z użyciem drona. Podobne urządzenia od kilku miesięcy wykorzystuje także Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowego. Drony TOPR wielokrotnie pomagały ratownikom w akcjach ratunkowych. Ostatniej zimy dzięki dronowi udało się m.in. przetransportować potrzebującym pomocy potrzebne rzeczy do ogrzania się.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
