Kontynuacja przeglądu Krótka historia polskiego kina to wybitne dzieła twórców, którzy nie wpisywali się w wiodące nurty i stronili od grup czy formacji artystycznych. Ich filmy nie dają się prosto zaszufladkować, ale wciąż olśniewają świeżością formy i prawdziwie autorskim wymiarem. W przeglądzie są zarówno odważne eksperymenty formalne, jak i nieoczywiste filmy gatunkowe. Dzieła kultowe i zapomniane arcydzieła. Ale przede wszystkim filmy, które, także dzięki wspaniałej cyfrowej rekonstrukcji, nadają się idealnie do ponownego odkrycia w kinach.
Przegląd Krótka historia polskiego kina część II: twórcy osobni to polska klasyka filmowa w kinach studyjnych w całej Polsce. W programie trwającego od lutego cyklu jest dziesięć tytułów wybranych przez Tomasza Kolankiewicza. Każdy film poprzedzony jest krótkim wykładem przygotowanym przez kuratora przeglądu.
Trzecim filmem pokazywanym w ramach przeglądu jest awangardowa produkcja Jerzego Skolimowskiego "Ręce do góry", w której reżyser rozlicza się ze swoją walką z komunistyczną cenzurą.
Piątka bohaterów spotyka się po latach na balu absolwentów akademii medycznej. Ich pseudonimy: Zastawa (Jerzy Skolimowski), Opel Rekord (Tadeusz Łomnicki), Alfa (Joanna Szczerbic) i Romeo (Adam Hanuszkiewicz), Wartburg (Bogumił Kobiela) sygnalizują status materialny i korzyści czerpane z małej stabilizacji lat 60. Nocą w wagonie towarowym wspominają mroczne czasy stalinizmu, a przede wszystkim aferę z okresu studiów, kiedy w czynie społecznym przygotowali wielkoformatowy portret Stalina, przez przypadek z podwójną parą oczu.
Zasadnicza część filmu – czarno-biała opowieść o przyjaciołach ze studiów – powstała w 1967 roku, ale została zatrzymana przez cenzurę, ze względu na kontrowersyjną scenę nalepienia podwójnej pary oczu wizerunkowi Józefa Stalina na pierwszomajowym pochodzie. Jerzy Skolimowski starał się osobiście interweniować u prominentnych polityków, ale gdy nie udało mu się uzyskać zgody na kinową dystrybucję filmu, na wiele lat wyjechał z kraju.
Reżyser powrócił do projektu na zaproszenie władz kinematografii w okresie solidarnościowej odwilży i w 1981 roku dokręcił kolorowy prolog, w którym wyjaśnia swoją ówczesną sytuację i obecną kondycję. Ilustruje go zdjęciami z planu filmu "Fałszerstwo" (1981) Volkera Schlondorffa, w którym wystąpił jako aktor w roli fotoreportera w zrujnowanym wojną Bejrucie. Muzykę do filmu skomponował Krzysztof Komeda, a w prologu wykorzystano fragment "Kosmogonii" Krzysztofa Pendereckiego. Eseistyczne walory prologu budują cytaty z malarstwa Edwarda Dwurnika, Teresy Pągowskiej i Zdzisława Beksińskiego.
Kuratorem przeglądu Krótka historia polskiego kina i autorem prelekcji przed filmami jest Tomasz Kolankiewicz - filmoznawca i historyk filmu. Wykładowca Łódzkiej Szkoły Filmowej i Warszawskiej Szkoły Filmowej, programer współpracujący z telewizją, festiwalami filmowymi, Nowym Teatrem w Warszawie. Między 2008 a 2017 rokiem redaktor programowy w redakcji filmowej TVP Kultura. Wydawca, reżyser i prowadzący telewizyjnych audycji kulturalnych. W latach 2020-2023 dyrektor artystyczny Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Dzięki współpracy z WFDiF oraz DI Factory i przy wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, filmy są prezentowane w wersji odrestaurowanej cyfrowo z angielskimi napisami.
Sąd zdecydował w sprawie likwidacji TVP
