W pierwszej odsłonie oświęcimianie mieli dwie wyborne okazje do strzelenia gola; najpierw Krystianowi Dziubińskiemu zabrakło centymetrów do wykończenia akcji Wasilija Strielcowa. Później, podczas gry w liczebnej przewadze, kibice chwytali się za głowy, nie mogąc zrozumieć, jak Aleksiejowi Trandinowi nie udało się umieścić krążka w siatce.
Miejscowi przetrwali dwa okresy gry w osłabieniu. Tyszanie mogli się cieszyć z prowadzenia po odbiciu krążka od Dariusza Wanata. Jednak dla gospodarzy skończyło się na strachu.
Do niecodziennej sytuacji doszło w 17 minucie. Kontuzji uległ jeden z sędziów głównych, Krzysztof Kozłowski. Musiał opuścić taflę, a premierową odsłonę dograno w obecności jednego arbitra. Poszkodowany arbiter po przerwie wrócił jednak na lód.
Druga odsłona obfitowała w zmarnowane szanse z obu stron. Oświęcimianie mieli trzy przewagi, ale irytujące było nieustanne „wożenie” krążka i znikoma liczba strzałów na tyską bramkę.
Tyszanie mieli dwie wyborne okazje. Najpierw Jean Dupuy z bliska nie znalazł recepty na Clarke’a Saundersa, a potem Bartłomiej Jeziorski wprawdzie oszukał oświęcimskiego golkipera, ale – mając przed sobą pustą bramkę – nie zdobył gola.
W 49 minucie Nikołaj Stasienko zagrał wprost na łopatkę kija Filipa Starzyńskiego. Clark Saunders obronił jednak strzał tyskiego napastnika.
Wydawało się, że wykluczenie Marka Biro w 54 min jest doskonałą okazją dla miejscowych do zdobycia gola. Jednak dopiero po zakończeniu przewagi Aleksander Strielcow trafił w słupek.
Na 30 sekund przed końcem na indywidualną szarżę zdecydował się Krystian Dziubiński. Nie pokonał tyskiego bramkarza, a poprawka Aleksandra Strielcowa była niecelna i szansa na zadanie ciosu, po którym rywal nie byłby się w stanie już powstać, przepadła.
Dogrywka trwała tylko 45 sekund. Krystian Dziubiński, po objechaniu bramki, strzałem w półobrotu, w dalszy róg, zapewnił oświęcimianom wygraną.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Tychy 1:0 (0:0, 0:0, 0:0, dog. 1:0)
Bramki: 1:0 Dziubiński (Carlsson, Glenn) 61
Re-Plast Unia: Saunders – Glenn, Paszek; Oriechin, Carlsson, Da Costa – Stasienko, Orłov; Dziubiński, W. Strielcow, A. Strielcow - Bezuszka, Rogow; Wanat, Trandin, S. Kowalówka oraz Jerassow, Prusak.
GKS Tychy: Israelsson – Seed, Korczemkin; Mroczkowski, Cichy, Szczechura – Żełdakow, Smirnow; Dupuy, Fieofanow, Sergiuszkin – Biro, Pociecha; Jeziorski, Galant, Gościński – Kotlorz, Krzyżek, Marzec, Witecki, Starzyński.
Sędziowali: Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz) i Krzysztof Kozłowski (Sosnowiec). Kary: 6 - 12. Widzów: 1700.
Inne mecze:
Tauron Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 2:5 (1:1, 0:3, 1:1), GKS Katowice – Ciarko STS Sanok 1:2 (0:1, 0:1, 1:0).
TABELKA:
1. | Re-Plast Unia Oświęcim | 35 | 74 | 134-92 |
2. | GKS Katowice | 35 | 71 | 126-78 |
3. | Comarch Cracovia | 37 | 69 | 131-100 |
4. | JKH GKS Jastrzębie | 35 | 65 | 118-90 |
5. | GKS Tychy | 35 | 59 | 105-91 |
6. | Energa Toruń | 36 | 53 | 110-106 |
7. | Ciarko STS Sanok | 35 | 43 | 103-121 |
8. | Zagłębie Sosnowiec | 35 | 31 | 92-142 |
9. | Tauron Podhale Nowy Targ | 35 | 12 | 64-163 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Sklepy w Oświęcimiu w czasach PRL-u na starych zdjęciach po koloryzacji
- TOP najtańszych domów na sprzedaż w Oświęcimiu. Te ceny Was zaskoczą?
- Aktorzy Jasełek Salezjańskich na specjalnej sesji zdjęciowej. Zobaczcie!
- Zamieszanie wokół gadżetu hokejowej Unii Oświęcim. Kością niezgody jest wycieraczka
- Oświęcim wsparł Orkiestrę, która połączyła pokolenia. Zobaczcie zdjęcia
- Dworzec autobusowy w Oświęcimiu nie powstanie
