Nowy szklak kolejowy „Podłęże-Piekiełko" ma zapewnione pełne finansowanie. W połowie sierpnia Rada Ministrów przyjęła aktualizację Krajowego Programu Kolejowego i w jej ramach przyznane zostało wsparcie dla wielu nowych inwestycji kolejowych w całym kraju.
Jedną z najważniejszych jest budowa nowej linii kolejowej właśnie w województwie małopolskim: Podłęże-Szczyrzyc-Tymbark/Mszana Dolna, która jest częścią projektu popularnie zwanego "Podłęże-Piekiełko". Po zakończeniu inwestycji, czas przejazdu między Krakowem a Nowym Sączem skróci się do ok. godziny.
Wiadomo, że inwestycja realizowana będzie etapowo, a jednym z nich jest modernizacja linii kolejowej między Nowym Sączem, a Chabówką. Pierwsze prace już się rozpoczęły, ale to nie spodobało się mieszkańcom położonych w pobliżu domów. W mediach społecznościowych pojawił się niepokojący wpis mieszkanki miasta.
- Na skarpie przy ul.Czarnieckiego odbyła się wycinka drzew związana z budową lini kolejowej. Istny HORROR!!! Bez powiadomienia mieszkańców, w trzy godziny wycięli drzewa, które były siedliskiem puchaczy, sów, bażantów, grubodziobów, gili, kuropatw I innego ptactwa - napisała na Forum Mieszkańców Nowego Sącza Joanna Styczyńska.
Ptaki to jednak nie jedyny problem. Mieszkańcy obawiają się również o swoje domy. - Nikt nie myśli o tym, że przecież to jest zbocze. - Nie mówi się o palisadach wzmacniających, tylko o ekranach dźwiękoszczelnych zaraz za ogrodzeniem. Mieszkańcy są przerażeni sytuacją. Tutaj chodzi o 100-letnie drzewa i domy projektowane przez znanych sądeckich architektów jak Remi i Trzupek - dodała Styczyńska.
Aby dowiedzieć się, czy obawy mieszkańców są uzasadnione zwróciliśmy się z pytaniami do PKP PLK S.A. W odpowiedzi Dorota Szalacha z zespołu prasowego poinformowała nas, że wszystkie pracy zostały wykonane zgodnie z procedurami.
- Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu kolejowym. Zarządca infrastruktury usuwa tylko te drzewa, które w realny sposób zagrażają przejeżdżającym pociągom. Drzewa, które opadają na linię kolejową w wyniku wichur i gwałtownych burz, stanowią poważne zagrożenie i powodują zmiany w kursowaniu pociągów - wyjaśniła.
Jak dodała realizowane prace na linii nr 104 Chabówka – Nowy Sącz, w tym m.in. wycinka drzew, prowadzone są w oparciu o obowiązujące przepisy i decyzje administracyjne. Z kolei usuwanie drzew prowadzone jest przez wykonawcę robót.
- Wszystkie prace odbywają się zgodnie z umową z 11 maja br. oraz na podstawie decyzji, wydanej przez Wojewodę Małopolskiego - o ustaleniu lokalizacji linii kolejowej z 3 czerwca 2022 r, która decyzją Ministra Rozwoju i Technologii z 23 maja br. stała się ostateczna. Decyzja lokalizacyjna pozwala na zajęcie terenu pod inwestycje lub też na wykonywanie prac na gruntach prywatnych, lecz dzieje się to za odszkodowaniem ustalanym również przez wojewodę - podkreśla Szalacha.
Z odpowiedzi jaką nam udzielono wynika też, że nadzór nad pracami ma Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Krakowie, który wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia 05.07.2021 r.
- Ponadto, zgodnie również z zapisami decyzji środowiskowej, prace prowadzone są pod nadzorem ornitologicznym, botanicznym/dendrologicznym i herpetologicznym. Są stałe kontrole i raporty - podkreśla Szalacha.
Dodaje również, że mieszkańcy nie powinni się niepokoić o swoje budynki, bo opracowanie dokumentacji projektowej, poprzedzone było m.in. wykonaniem badań geotechnicznych i geologicznych.
- Dla wzmocnienia i zabezpieczenia drogi, jak również nieruchomości, znajdujących się powyżej linii kolejowej, zaprojektowano ściany oporowe - poinformowała nas rzeczniczka.
- Białowodzka Góra nad Dunajcem super pomysł na jesienną wędrówkę bez tłumów na szlaku
- Oto znane kobiety miliardera. Patrycja Tuchlińska, Beata Pruska czy Laura Michnowicz
- Katarzyna Zielińska uwielbia rośliny. W mieszkaniu stworzyła namiastkę dżungli
- Kuchnie świata na Sądecczyźnie. Co i gdzie można zjeść?
- Jest światowej sławy modelką. Pochodzi z małej sądeckiej wsi
- Wielkie otwarcie sezonu motocyklowego. W wydarzeniu wzięły udział setki osób
To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!
