Utonięcie w Ryglicach. Pierwszą w tym roku w regionie ofiarą wody został 20-letni mieszkaniec miasteczka. Jego zwłoki znaleziono w stawie.
To pierwszy śmiertelny w tym sezonie wypadek nad wodą w okolicach Tarnowa. Policjanci dostali informację o zaginięciu 20-latka w niedzielę. Mężczyznę po raz ostatni widziano, kiedy w nocy z soboty na niedzielę opuszczał imprezę. Nie mówił, dokąd idzie.
W poszukiwaniach udział brali policjanci i strażacy. Ciało zaginionego nurkowie z Państwowej Straży Pożarnej wyłowili z jednego ze stawów na terenie Ryglic. - Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu - informuje Olga Żabińska z tarnowskiej policji.