https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach straci turystów?

Paweł Chwał
fot. archiwum
Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach to ulubione miejsce dla uprawiających wspinaczkę. Aby zmierzyć się z miejscowymi skałkami, przyjeżdżają tutaj z całej Polski, a nawet z zagranicy. Problem w tym, że z prawnego punktu widzenia jest to zabronione i zagrożone mandatem do nawet 5 tys. zł.

Czytaj także: Janowice. To tu robią najlepsze wino w Polsce

W internecie bez problemów znaleźć można mnóstwo materiałów, zdjęć i filmów na temat wspinaczki w Skamieniałym Mieście. Są nawet szczegółowe mapy, jak tutaj dojechać i które skałki nadają się do tego najlepiej.

- Sam często tu przyjeżdżam i trenuję, bo jest to miejsce wyjątkowe - przyznaje Tomasz Oleksy, wielokrotny medalista mistrzostw świata we wspinaczce. W tarnowskim oddziale Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wyjaśniają, że Skamieniałe Miasto jest rezerwatem przyrody i jakiekolwiek wspinanie się na skały jest zabronione. Wyjątek stanowi jedynie Skałka z Krzyżem.

- Na skały nie można wchodzić nie tylko z ubezpieczeniem, ale również bez niego, w ramach tak zwanego boulderingu. Może prowadzić to bowiem do niszczenia struktury skał oraz rosnących na nich mchów i porostów- tłumaczą w RDOŚ.

Marek Zwolenik z Centrum Kultury i Muzeum Przyrodniczego w Ciężkowicach podtrzymuje opinię speców od ochrony środowiska, z drugiej strony ubolewa nad tym, że przepisy są tak restrykcyjne.
- Miłośnicy wspinaczki stanowią znaczny odsetek turystów, którzy przyjeżdżają do Ciężkowic. Nie chcielibyśmy ich stracić. Prawo trzeba jednak respektować - podkreśla.

Sposobem na pogodzenie interesów miłośników przyrody i wspinania się mogłoby być cofnięcie zakazu wchodzenia na kilka mniej cennych skał. Decyzję w tej sprawie może podjąć regionalny dyrektor ochrony środowiska. - Próbowałem zainteresować sprawą stowarzyszenia i kluby wspinaczkowe w Polsce, niestety, nikt nie podjął tematu - ubolewa.

Zdziwienia takim obrotem sprawy nie kryje Tomasz Oleksy. - Jeżeli nikt inny się nie zgłosi, to poprzez klub Tarnovia, w którym prowadzę sekcję wspinaczkową, powalczymy o przynajmniej częściowe udostępnienie nam skałek. Tak, jak stało się to na przykład w Prządkach - mówi.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
X.O.X.O.
ZAKAZAĆ WSPINACZOWI WSPINANIA TO JAK NIE POZWOLIĆ MU ODDYCHAĆ, A CIĘZKOWICE TO Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ JEDEN Z NAJLEPSZYCH REJONÓW BOULDEROWYCH W POLSCE I PRZYJEZDZAJĄ TU WSPINACZE Z CALEGO KRAJU JAK I Z ZAGRANICY BO SPECYFIKa SKALY JEST BARDZO CIEKAWA, WIELE RAZY WSPINAJĄC SIE NAPOTYKALY NA NAS CALE GRUPY Z PRZEWODNIKIEM I MYSLE, ZE BYLI ONI BARDZO ZACIEKAWIENI WSPINANIEM BO JEST TO NADAL NISZOWA DYSCYPLINA, TAKZE MYSLE, ZE W WIEKSZOSCI LUDZIOM NIE PRZESZKADZA TO, ZE SIE WSPINAMY.OWSZEM ZDARZAJA SIE OSOBY NIEPRZYCHYLNE, ALE ZAPEWNE SA TO LUDZIE, KTORZY SAMI MAJĄ ZE SOBA PROBLEMY I NIE MAJA ZADNYCH PASJI, DLATEGO NIE POTRAFIA NAS ZROZUMIEC I Z REGULY PRZESZKADZA IM WSZYSTKO. rEZERWAT- DLACZEGO NIE! TAK JAK LUDZIE MAJĄ PRAWO DO WYCIECZEK, WCHODZENIA NA SKALY I FOTOGRAFOWANIA TAK I WSPINACZE CHCĄ CZERPAĆ PRZYJEMNOSC Z TEGO "MIASTECZKA", PRZY CZYM ZEBY BYLA JASNOSC MY NIE NISZCZYMY SKAŁ!!! SZANUJEMY JE I PODZIWIAMY.
M
Miłośniczka Przyrody
Tak jak mój poprzednik uważam, że są w Polsce lepsze miejsca do uprawiania wspinaczki. Rezerwat to Rezerwat i miejsce prawem chronione. Dlaczego My Polacy musimy łamać prawo ?!
p
przewodnik
Często oprowadzam po terenie Skamieniałego Miasta, badałem też na tym terenie ruch turystyczny wspinacze w rezerwacie stanowią znaczącą mniejszość a z artykułu wynika że jest ich bardzo wielu. Popieram stanowisko przyrodników, gdyż turysta przyjeżdżający w ten rejon chciałby zachwycić sie skałkami, a takie popisane (bo każda droga powinna mieć stopień trudności, nazwę) i wybielone magnezją skały dla mnie nie są już tak bardzo wartościową atrakcją. Jest to ciężki orzech do zgryzienia.
m
mmm
szkoda bo gdy ubędzie turystów ubędzie też pieniędzy w Ciężkowicach . na całym świecie pomijając Polskę parki narodowe, pomniki porzyrody i tym podobne sa dla ludzi a nie dla urzędu i wydziału środowiska w usa można sie wspinać na głowy prezydentów choć jest to moniunent narodowy w parkach narodowych można łowić ryby chociażby w tak słynnym yellowstone a w australii w kakadu park samym środku jest kopalnia uranu- urzędnicy i zieloni ocknijcie się bo za niedługo nie będzie się mogło wchodzić do lasu bo możę się nadepnąć mech a w nim moze siedzieć biedronka i zostanie zdeptana a jej dom zniszczony
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska