2 maja Iwona Król rozpoczęła pracę jako dyrektorka-koordynatorka inwestycji w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.
Wcześniej usłyszała ona wyrok 19 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę 10 tys. zł i zakaz piastowania stanowisk kierowniczych na 3 lata. Wyrok dotyczył ustawiania przetargów, dotyczących remontu podziemi Rynku Głównego oraz organizacji ruchu podczas wizyty papieża Benedykta XVI w 2006 r.
- Wyrok, który zapadł, absolutnie nie blokuje pani dyrektor możliwości pracy w miejskiej spółce - tłumaczyła "Gazecie Krakowskiej" Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.
Sprawa zbulwersowała radnego miejskiego Łukasza Gibałę. - Decyzja Jacka Majchrowskiego to kpina z wymiaru sprawiedliwości, a także sędziego, który wydał wyrok i samych mieszkańców Krakowa - mówi na łamach "Wyborczej".
Gibała zapowiedział, że najpierw złoży w tej sprawie interpelację, a jeśli Jacek Majchrowski się "nie opamięta", to zgłosi sprawę do prokuratury.
WIDEO: Zmiany w egzaminie na prawo jazdy. Mają na nich skorzystać kursanci
Źródło: TVN24/x-news
