Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie - PŚ Zakopane 2024. Maszyna jeszcze nie wylosowała lidera reprezentacji

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł
Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł Fot. Szymon Korta
Puchar Świata w Zakopanem (19-21 stycznia 2024) jest dla Polaków ostatnim testem przed mistrzostwami świata w lotach, który rozegrane zostaną na słynnej skoczni Kulm w Tauplitz/Bad Mitterndorf w następny weekend.

W Zakopanem Żyła stracił miejsce w drużynie skoczków. Czy je odzyska?

Kadra na te zawody wydaje się być pewna, największe szanse mają skoczkowie z grupy A. - Możemy zabrać pięciu zawodników. Widać wyraźnie, kto w tym gronie obecnie się znajduje. Ta decyzja pewnie będzie łatwiejsza niż wybór składu na konkurs drużynowy w Zakopanem - mówił trener Thomas Thurnbichler jeszcze przed sobotnimi zawodami.

Ten konkurs na Wielkiej Krokwi wcale nie rozjaśnił sytuacji, jeśli chodzi o wybór czwórki do drużyny na MŚ. W sobotę od skakania odpoczywał Piotr Żyła, a zastępujący go Aleksander Zniszczoł był najlepszym z Polaków.

- Od dwóch tygodni miałem dobre przeczucia, jeśli chodzi o Olka. Pokazał, na co go stać. Mam nadzieję, że uda się ten trend utrzymać, bo on jest dobrym lotnikiem, a to jest ważne przed Kulm - dodał trener, bardzo chwaląc też Pawła Wąska.

Na "mamucie" w MŚ w skoki mogą być lepsze

Na takiej dodatkowej rywalizacji starająca się wyjść z kryzysu kadra może chyba tylko zyskać. - Generalnie, to nigdy nie wiadomo na sto procent, kogo trener wybierze, ale rzeczywiście - w tym sezonie nie ma tak wyraźnego przeskoku między starszyzną a młodszymi zawodnikami. Powinno nas cieszyć, że ten poziom się wyrównuje. Tylko jeszcze całościowo powinniśmy ruszyć do przodu - mówił Dawid Kubacki.

Czy trochę inne skakanie na MŚ na "mamucie" w Austrii może przykryć bolączki trapiące Polaków? - Najważniejszy jest lot i pozycja w nim, myślę, że z tym nie mamy większych problemów. Oczywiście to, co zrobi się na progu, też jest bardzo istotne, bo samym lotem nie da się nadgonić. Mam tego świadomość. Ale widzę też, że ze skoku na skok jest progres, praca przynosi efekty. Liczę, że będziemy mogli ładnie polatać - dodał Kubacki.

A kto mógłby być liderem kadry w najważniejszej imprezie sezonu i jego drugiej części? Kandydatów od początku sezonu było kilku, teraz doszli kolejni. - Maszyna losująca jeszcze się kręci, jeszcze nie wylosowała, który to będzie - śmiał się Kubacki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skoki narciarskie - PŚ Zakopane 2024. Maszyna jeszcze nie wylosowała lidera reprezentacji - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska