Ratownicy Horskiej Zachrannej Służby (odpowiednik polskiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego) pomagali wczoraj (czwartek 6 września) wieczorem polskiemu turyście, który uległ wielonarządowej kontuzji podczas wycieczki do Słowackiego Raju.
72 - latek spadł podczas wchodzenia po drewnianej drabinie (w Słowackim Raju takich pomocy jest cała masa) i nie tylko połamał nogi w kilku miejscach a także uskarżał się na silne bóle głowy i zawroty głowy. Ratownicy górscy dotarli do niego pieszo i najpierw go opatrzyli a następnie wezwali na miejsce śmigłowiec ratownicy. Ten nie mógł jednak wylądować w miejscu gdzie leżał poszkodowany więc ekipa HZS przeniosła go w bardziej dostępny teren na noszach. Dopiero tam 72 - latek z naszego kraju został umieszczony na pokładzie śmigłowca, który przetransportował go do szpitala w Popradzie. Nie wiadomo czy Polak miał stosowne ubezpieczenie.