https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Smog w Małopolsce: radni Sejmiku bliżej uchwalenia nowego programu ochrony powietrza

Zbigniew Bartuś
Wicemarszałek Tomasz Urynowicz przedstawił założenia nowego POP.
Wicemarszałek Tomasz Urynowicz przedstawił założenia nowego POP. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Małopolski Sejmik uczynił kolejny krok w kierunku uchwalenia nowego Programu Ochrony Powietrza (POP) dla naszego regionu. Podczas wznowionej sesji Sejmiku większość uczestników dyskusji opowiedziało się za działaniami zapisanymi w konsultowanym od stycznia projekcie POP. Dokument pomoże przyspieszyć działania antysmogowe we wszystkich gminach - także, a może zwłaszcza tych, które nie zrobiły w tym zakresie zbyt wiele. A o tym, że warto działać, świadczą suche dane: po likwidacji ponad 40 tys. kopciuchów w regionie, w tym ponad 20 tys. w Krakowie, średnie stężenie pyłu PM10 pomiędzy sezonem zimowym 2014-2015 a ostatnim sezonem 2019-2020 spadło w Małopolsce o 30 proc., natomiast w Krakowie aż o 45 proc.!

FLESZ - Krótsza kwarantanna, eksperci chwalą decyzję

Jak tłumaczy Tomasz Urynowicz, wicemarszałek Małopolski, kluczowe jest teraz stworzenie jak najlepszych warunków do dalszego jakościowego skoku, przede wszystkim poprzez wykorzystania przez Małopolan ogromnych środków z rządowych programów Czyste Powietrze i Stop Smog. Pierwszy pozwoli ocieplić miliony domów i wymienić w nich źródła energii na efektywne i ekologiczne, drugi przeznaczony jest dla osób ubogich energetycznie.

POP nakłada liczne obowiązki na władze województwa, ale też na poszczególne gminy (z których część zrobiła dotąd niewiele dla przywrócenia czystego powietrza). Priorytetem jest eliminacja tzw. kopciuchów, upowszechnienie odnawialnych źródeł energii, spore zmiany szykują się też w krakowskim i małopolskim transporcie.

Cenna debata po przerwie

W kilkugodzinnej dyskusji na temat POP wzięło udział wielu radnych, samorządowców, ekspertów. Dominowały głosy o potrzebie wprowadzania proponowanych zmian, dziejowej konieczności, obowiązku modernizowania kraju, ale zdarzały się też uwagi krytyczne. Wielokrotnie podczas sesji akcentowano, że obowiązki wynikające z wdrażania programu nie mogą się odbić na uboższych.

Marszałek Witold Kozłowski dziękował wicemarszałkowi Urynowiczowi za doprowadzenie do końca trwających od stycznia i zakłóconych przez pandemię konsultacji projektu i jego skierowanie pod obrady Sejmiku. - Dziękuję również wszystkim tym, którzy byli uczestnikami tego procesu spoza naszego urzędu. Nie tylko tym, którzy zgadzali się na różne rozwiązania. Również tym, którzy proponowali rozwiązania niekoniecznie zgodne z zapisami programu. Każda opinia jest cenna. Każda opinia jest ważna – podkreślił marszałek.

W imieniu zarządu regionu obiecał, że wszystkie uwagi, które zostały zgłoszone podczas debaty, będą przeanalizowane. - Będziemy się starać, aby te racjonalne zostały ujęte w programie, który za miesiąc, jeżeli nie będzie jakiejś przeszkody, będzie przedstawiony sejmikowi już pod obrady i głosowanie - podsumował debatę Witold Kozłowski.

Założenia POP przedstawił Tomasz Urynowicz. Nawiązał do wystąpienia wicepremier i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku. Wicepremier akcentowała wówczas znaczenie wypracowywanych do tej pory w Krakowie i Małopolsce rozwiązań, wyznaczających ogólnopolskie standardy ochrony powietrza.

Wicemarszałek przekazał też radnym, uczestnikom oraz widzom transmitowanej w internecie sesji treść pisma z Ministerstwa Rozwoju skierowanego do marszałka Witolda Kozłowskiego. I w tym dokumencie zaznaczono, że podjęte w Krakowie i Małopolsce działania przynoszą pozytywne efekty nie tylko w postaci lokalnej poprawy jakości powietrza, ale oddziałują również na inne regiony w kraju: „Obecnie już w 13 województwach w Polsce przyjęte zostały uchwały antysmogowe tworzone na bazie wzorcowych uchwał zainicjowanych w Krakowie i Małopolsce. Jako Ministerstwo Rozwoju pozytywnie oceniamy również główne kierunki działań przygotowywanego Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego. Ważnym elementem tego Programu jest szerokie włączenie gmin w realizację programu Czyste Powietrze oraz wsparcie osób dotkniętych ubóstwem energetycznym przy wykorzystaniu programu Stop Smog” – napisał w imieniu Jadwigi Emilewicz jej zastępca Marek Niedużak.

W korespondencji z Ministerstwa Rozwoju wspomniano m.in., że istotne jest nadanie priorytetów w zakresie wykorzystania odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza w przypadku budynków użyteczności publicznej. A także zaplanowanie inwentaryzacji źródeł ogrzewania budynków przy wykorzystaniu przygotowywanej na szczeblu krajowym Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

- Program ochrony powietrza nie jest wynalazkiem Województwa Małopolskiego. Jest wymaganiem formalno-prawnym, które musi być przyjęte przez samorządy regionalne. Jest związany przede wszystkim z wdrażaniem polityk unijnych, ale co najważniejsze, jest też dokumentem, który określa najważniejsze kierunki, w charakterze wektorowym, wskazując zamierzenia. Nie odnosi się do szczegółowych rozwiązań – wyjaśnił wicemarszałek Urynowicz.

Przypomniał, że ramy nowego POP zostały zapisane bezpośrednio w ustawie o ochronie środowiska. Sposób przygotowania, generalne granice i horyzonty wskazywane w programie, są związane przede wszystkim z nowelizacją ustawy o ochronie środowiska - zaznaczył wicemarszałek Urynowicz.

Zgodnie z ustawą Prawo ochrony środowiska, co podkreślił w swoim wystąpieniu wicemarszałek, celem Programu jest poprawa jakości powietrza w jak najkrótszym czasie. A zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE, wydanym ze względu na przekroczenia norm jakości powietrza w Polsce, działania te muszą być adekwatne do poziomu zanieczyszczeń i mają jak najszybciej doprowadzić do osiągnięcia poziomów dopuszczalnych. Zgodnie z nowelizacją ustawy Prawo ochrony środowiska, województwa mają zatem czas do 30 września 2020 r. na przyjęcie nowych programów ochrony powietrza.

- Wyzwania przed którymi stoimy i jakość powietrza w województwie małopolskim wymagają odważnych działań – zaznaczył wicemarszałek Urynowicz.

Znikają kopciuchy, stężenie trujących pyłów spada

Tym, którzy – wbrew oczywistym naukowym dowodom i analizom negują związek między spalaniem paliw stałych w domowych piecach a jakością powietrza – wicemarszałek przedstawił suche dane: w latach 2013-2018 na obszarze Małopolski zlikwidowano 43,6 tys. kotłów i pieców wykorzystujących paliwa stałe. Ponad połowa to paleniska zlikwidowane w samym Krakowie (22,5 tys.).

- Poprawa jakości powietrza w Krakowie i Małopolsce szczególnie widoczna jest w okresie grzewczym od października do marca. Średnie stężenie pyłu PM10 pomiędzy sezonem zimowym 2014-2015, a ostatnim sezonem 2019-2020, spadło w Małopolsce o 30 proc., natomiast w Krakowie aż o 45 proc. To jest jeden z efektów i sukcesów konsekwentnej polityki środowiskowej, zwłaszcza tego najbardziej odważnego i powielanego już przez inne samorządy regionalne kierunku, jakim było wdrażanie uchwały antysmogowej – podkreślił Tomasz Urynowicz.

Do ideału jednak nadal daleko: ilość szkodliwych substancji w dalszym ciągu przekracza dopuszczalne poziomy we wszystkich strefach ochrony powietrza. W ocenie Generalnego Inspektora Ochrony Środowiska za rok 2018 i 2019 przekroczone zostały poziomy dopuszczalne i docelowe pyłu PM10, PM2.5, benzo(a)pirenu, a w Krakowie dodatkowo dwutlenku azotu.

Działanie 1. proponowane w tej sytuacji w Programie ochrony powietrza, jako zadania dla wszystkich instytucji publicznych, to przede wszystkim zapewnienie finansowania od 1 stycznia 2022 roku wyłącznie dla instalacji zasilanych biomasą (z wyłączeniem projektów w trakcie realizacji), a także - finansowanie od 1 stycznia 2023 roku wyłącznie dla instalacji zasilanych biomasą o emisji cząstek stałych do 20 mg/m³. Dodatkowo należy zapewnić preferencje w postaci wyższego dofinansowania dla pomp ciepła, paneli fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych, instalacji grzewczych podłączanych do ciepłowni geotermalnych oraz kotłów na biomasę o emisji pyłu do 20 mg/m³.

- Jaki jest cel tych działań? Przede wszystkim pełne wdrożenie tzw. uchwał antysmogowych dla Małopolski i Krakowa. Po drugie - poprawa efektywności energetycznej budynków, abyśmy tej energii nie wyrzucali w powietrze po prostu. A także zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii- mówił wicemarszałek Tomasz Urynowicz

Rządowy Program Czyste Powietrze, jako najważniejsze, główne źródło finansowania w najbliższej perspektywie działań środowiskowych, zapewniający preferencyjne dofinansowanie do odnawialnych źródeł energii, wskazuje też, że udzielane dofinansowanie musi być zgodne z zapisami Programu ochrony powietrza dla danego województwa. - Program rządowy jest zatem dostosowany do wymagań zaproponowanych w Programie ochrony powietrza – zaznaczył wicemarszałek.
Program ochrony powietrza - zadania dla gmin: doradztwo i interwencje
Zgodnie z wymogami POP, każda gmina w Małopolsce utworzy i będzie utrzymywać punkt obsługi rządowego Programu Czyste Powietrze. Całkowita wartość tego programu to 103 miliardy złotych. Małopolska mogłaby rozdysponować około 7 miliardów złotych na działania termomodernizacyjne, w tym wymianę pieców.

Kolejnym wymogiem jest zatrudnienie ekodoradcy. Wicemarszałek przypomniał, że ekodoradcy są finansowani w ramach programu LIFE, który pozyskało Województwo Małopolskie. - Kolejny program LIFE, ten klimatyczny, pozwala też na zatrudnienie ekodoradcy w powiatach – dodał.

Korzyści są namacalne. Te gminy, w których zatrudniony jest ekodoradca, dotychczas wymieniły znacznie więcej kotłów niż pozostałe. W latach 2016-2019 gminy w programie LIFE (55 gmin) wymieniły aż 32 289 kotłów, podczas gdy pozostałe (127) wymieniły 16 165 starych wysokoemisyjnych urządzeń.

Program ochrony powietrza zakłada także, że gmina przeprowadzi co najmniej raz w roku akcję informacyjną dotyczącą wymagań uchwały antysmogowej oraz dostępnych ze środków publicznych form dofinasowania do wymiany kotłów. Przewiduje także inwentaryzację źródeł ciepła i instalacji odnawialnych źródeł energii do końca czerwca 2022 roku (co najmniej 90%). Co także jest związane z planowanymi działaniami rządu w ramach Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Program przewiduje prowadzenie kontroli interwencyjnych i systemowych w zakresie przestrzegania przepisów ochrony powietrza. Wzorem jest tu Ekointerwencja, czyli innowacyjne rozwiązanie wdrażane rok temu w Małopolsce. – Łatwy, prosty, intuicyjny system, dzięki któremu każdy z nas może zgłosić szkodę środowiskową za pomocą smartfonu. Chcemy, aby ten schemat kontroli interwencyjnych i systemowych stał się pewną normą. Już dzisiaj jest to wymóg formalnoprawny wynikający z ustawy o ochronie środowiska, ale ten przepis ma, niestety, ten problem, że ciężko go wdrożyć, chociaż jest obowiązkiem. Jest obowiązkiem samorządów gminnych, aby te kontrole prowadzić – dodał wicemarszałek.

Od marca 2020 r. zgłoszono 2178 próśb o interwencję. Aż na 699 z nich nie było reakcji ze strony właściwego organu (głównie gminy). – To wymaga poprawienia – zauważył wicemarszałek.
Program zakłada przeprowadzenie przez straż gminną lub międzygminną, upoważnionych pracowników lub we współpracy z policją, kontroli planowych w zakresie przestrzegania przepisów ochrony powietrza. Liczba kontrolowanych budynków jest uzależniona w programie od liczby mieszkańców danej gminy. – Nie jest więc wyzwaniem nad miarę. Jest wyzwaniem adekwatnym do realnej wielkości danej gminy – ocenił wicemarszałek.
Gminy powinny przygotować wewnętrzną procedurę przeprowadzenia kontroli palenisk pod kątem przestrzegania uchwały antysmogowej i zakazu spalania odpadów do 30 września 2021 roku.

Kluczowy cel POP: wsparcie dla ubogich. Nikt nie zostanie sam

Jednym z kluczowych założeń programu jest też wsparcie mieszkańców gminy dotkniętych ubóstwem energetycznym. – Temu służy rządowy program Stop Smog. Aby tak się stało, musi zostać jednak przeprowadzona inwentaryzacja programu. Musimy mieć informacje z gmin, jaka część mieszkańców może być objęta tego rodzaju pomocą – zaznaczył wicemarszałek Tomasz Urynowicz.

Rekomendowane dla gmin jest m.in. przeznaczenie od 2021 roku co najmniej 1% dochodów własnych na działania związane z ochroną powietrza. A także wykorzystanie energii elektrycznej pochodzącej z odnawialnych źródeł energii w budynkach użyteczności publicznej (docelowo 100%).

POP – zadania dla powiatów: rzetelna informacja, strefy bez aut, które trują

W programie zapisano także m.in. proponowane zadania dla powiatów. Jak zamieszczenie do 31 października 2020 roku na oficjalnej stronie powiatu informacji o aktualnej jakości powietrza, a także odnośników do aplikacji Ekointerwencja i Programu Czyste Powietrze.

Ponadto: zatrudnienie do 30 czerwca 2021 roku i utrzymanie stanowiska ekodoradcy ds. klimatu, a także prowadzenie akcji informacyjnych o wymaganiach uchwał antysmogowych w ramach wydawania pozwoleń na budowę i przyjmowania zgłoszeń budynków. Rekomendowane jest też przeznaczenie od 2021 roku w ramach budżetu powiatu co najmniej 0,5% dochodów własnych na działania związane z ochroną powietrza.

Istotnym elementem są również działania na rzecz ograniczenia emisji z transportu. Celem jest m.in. osiągnięcie poziomu dopuszczalnego dwutlenku azotu w Krakowie. Wyeliminowanie z ruchu pojazdów niespełniających przepisów w zakresie emisji spalin. A także promowanie zrównoważonych form transportu: komunikacji publicznej, rowerów, ruchu pieszego.

Program ochrony powietrza zakłada także ograniczenie szkodliwej emisji, której źródłem jest przemysł. Mają temu służyć m.in. regularne kontrole działalności gospodarczej: planowe i interwencyjne. Istotny jest powszechny dostęp do informacji - przekazywanie informacji o awariach przemysłowych skutkujących emisją zanieczyszczeń, informowanie o wydanych decyzjach, pozwoleniach na emisję zanieczyszczeń dla zakładów zlokalizowanych na terenie danej gminy. Proponowane jest również utworzenie platformy gromadzącej dane o emisjach przemysłowych z dostępem publicznym.

POP: Stawką jest zdrowie i życie Małopolan

Wszystkie te działania mają konkretny powód i cel. Według naukowych szacunków zanieczyszczenie powietrza odpowiada za: 43 proc. zgonów z powodu chorób układu oddechowego, 29 proc. zgonów z powodu raka płuc, 25 proc. zgonów z powodu chorób układu krążenia, 24% zgonów z powodu udarów mózgu...

Jak wspomniał wicemarszałek Tomasz Urynowicz, wyniki analiz przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda wskazały, iż nawet niewielki wzrost narażenia na zanieczyszczenie powietrza prowadzi do znaczącego zwiększenia ryzyka śmierci w wyniku choroby COVID-19.

Z analizy Małopolskiego Obserwatorium Rozwoju Regionalnego wynika, że choroby będące następstwem zanieczyszczenia powietrza powodują, że Małopolanie tracą ponad 2 miliony dni pracy rocznie. Zaś średni koszt utraconych dni pracy powiązany z pensją brutto wynosi 400 mln złotych rocznie.

Zła jakość powietrza może też zniechęcać turystów do odwiedzin regionu zimą. Przedstawiciele branży turystycznej obawiają się, że bez rozwiązania problemu złej jakości powietrza mogą tracić coraz więcej klientów, gdyż świadomość i oczekiwania w tym aspekcie są coraz wyższe. Szacuje się, że koszty zewnętrzne wynikające z obecnego poziomu emisji zanieczyszczeń mogą sięgać 6,7 mld zł w skali województwa. Natomiast oszczędności wynikające z wdrożenia Programu – redukcji emisji mogą wynieść 1,6 mld zł rocznie.

Wicemarszałek Urynowicz wskazał też m.in. na ważną rolę sektora odnawialnych źródeł energii, w obecnej i przyszłej strukturze rynku pracy. Tak przewiduje krajowa prognoza zawodów, o szczególnym znaczeniu dla rozwoju państwa, wykonywana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. W województwie małopolskim prognoza zawiera wykaz 74 istotnych zawodów. Wśród nich wskazuje się np. zapotrzebowanie na techników urządzeń i systemów energetyki odnawialnej.

Wielka szansa Małopolski: możemy sięgnąć po gigantyczne środki unijne

Z kolei Europejski Zielony Ład, a szczególnie tzw. „fala renowacji” budynków publicznych i prywatnych jest jednym z głównych założeń europejskiego planu dekarbonizacji gospodarki i osiągnięcia neutralności klimatycznej. Budownictwo odpowiada bowiem za 36% ogólnej emisji gazów cieplarnianych w Europie oraz 40 proc. zużycia energii. Szacuje się, że na każdy zainwestowany 1 mln euro w renowacje budynków w krajach członkowskich UE utworzonych zostanie od 13 do 28 miejsc pracy (średnio 18 miejsc pracy). W przypadku Polski - niektóre z analiz wskazują, że liczba ta może sięgać nawet 42 nowych miejsc pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Smog i zanieczyszczenia to temat, który cały czas powraca i czeka na dobre rozwiązanie. Mieszkam pod Krakowem i tu powietrze jest trochę lepsze, w te wakacje zmieniliśmy piec na pompę ciepła termoplus od wentor i nie będziemy produkować zanieczyszczeń. Inny powinny też tak zrobić i skorzystać z dofinansowania. Jak się zacznie sezon grzewczy to będzie ciężko oddychać w samym Krakowie. Mieszkanie na wsi jednak jest lepsze.

M
Marek s.

Ciężko wszystkim dogodzić, modernizacje są potrzebne ,ale zawsze znajdzie się ktoś komu będzie coś przeszkadzało . Stworzono program czyste powietrze, które oferuje szereg fajnych rozwiązań a zwłaszcza nowe kotły i zamiast brać korzystać to ludzie narzekają ... Gdzie jest ta logika ? Ja skorzystałem i kocioł nowy mam eei-pellets . A co wy tak naprawdę robicie w tym kierunku ?

W
Wolę samochodem

"... and R na obrzeżach miast i promujcie miejską komunikację publiczną. MNIEJ PRYWATNYCH SAMOCHODÓW W MIEŚCIE !!!"

Nie chcę i nie będę jeździł autobusami, do których mogą się pchać ludzie ze swoimi rowerami i hulajnogami - i gdzie będę musiał siedzieć w jakiejś beznadziejnej "maseczce". Sam sobie korzystaj z takiej komunikacji.

j
jml13060
4 września, 12:15, jml13060:

3 września, 18:19, Zbigniew Rusek:

"... co krok z powodu byle przejścia przez jezdnię (a przejść podziemnych i kładek dla pieszych nad jezdniami jakoś nie ma), ... "

Projektując ulice należy odchodzić od koncepcji przejść podziemnych i kładek dla pieszych. Takie przejścia pod- i nad- ziemne są barierami architektonicznymi utrudniającymi życie pieszym. Wszyscy jesteśmy pieszymi, a w naszym gronie są osoby z niepełnosprawnościami, starsze, słabsze, schorowane, z wózkami dziecięcymi i na zakupy, ciężkimi torbami i walizami, z laskami lub balkonikami, etc. Przejścia dla pieszych powinny być bez schodów - to samochody (rowery też) powinny poruszać się pod/nad ziemią tunelami lub wiaduktami. Wszystko robicie kosztem nas - pieszych - zabierając naszą przestrzeń na ulice, drogi dla rowerów (i in. niebezpiecznych e-wynalazków), parkingi, altanki kawiarniane, słupy i słupki, miejsca postojowe, tymczasowe stragany, itp. Miasto jest dla ludzi, a nie samochodów. Budujcie P

... and R na obrzeżach miast i promujcie miejską komunikację publiczną. MNIEJ PRYWATNYCH SAMOCHODÓW W MIEŚCIE !!!

j
jml13060

3 września, 18:19, Zbigniew Rusek:

"... co krok z powodu byle przejścia przez jezdnię (a przejść podziemnych i kładek dla pieszych nad jezdniami jakoś nie ma), ... "

Projektując ulice należy odchodzić od koncepcji przejść podziemnych i kładek dla pieszych. Takie przejścia pod- i nad- ziemne są barierami architektonicznymi utrudniającymi życie pieszym. Wszyscy jesteśmy pieszymi, a w naszym gronie są osoby z niepełnosprawnościami, starsze, słabsze, schorowane, z wózkami dziecięcymi i na zakupy, ciężkimi torbami i walizami, z laskami lub balkonikami, etc. Przejścia dla pieszych powinny być bez schodów - to samochody (rowery też) powinny poruszać się pod/nad ziemią tunelami lub wiaduktami. Wszystko robicie kosztem nas - pieszych - zabierając naszą przestrzeń na ulice, drogi dla rowerów (i in. niebezpiecznych e-wynalazków), parkingi, altanki kawiarniane, słupy i słupki, miejsca postojowe, tymczasowe stragany, itp. Miasto jest dla ludzi, a nie samochodów. Budujcie P

S
Skąd się tacy biorą?

Krakowscy radni do dziś dnia nie rozróżniają pomiędzy smogiem a niską emisją - a mimo to podejmują decyzje szkodzące dziesiątkom tysięcy ludzi.

Wszystko pod hasłem "walki ze smogiem".

Z
Zbigniew Rusek

Tu niby dała się dla czystego powietrza, a jednocześnie poprzez kretyńską organizację ruchu w Krakowie doprowadza się do tego, by te samochody emitowały więcej spalin, niż gdyby jechały szybko i płynnie )bez zatrzymań na światłach). Obszar zabudowany obejmujący całe wielkie miasto (a to oznacza drastyczne ograniczenie szybkości i przestrzeganie przepisów ruchu powoduje dużo większą emisję spalin, niż jazda po drodze ekspresowej dwujezdniowej a tym bardziej autostradzie), kretyńskie sygnalizacje świetlne stawiane co krok z powodu byle przejścia przez jezdnię (a przejść podziemnych i kładek dla pieszych nad jezdniami jakoś nie ma), autobusy zmuszone do jazdy torowiskami z tempie tramwajów i stojące w korkach tramwajowych, bez możliwości omijania tramwajów, zawężenie jezdni pod pretekstem rowerzystów itd. Powolna jazda i zatrzymywanie i ruszanie co krok to o wiele większa emisja spalin niż jazda autostradą czy dwujezdniową ekspresówką. Tylko TRAMWAJ im wolniej jedzie, tym mniej zużywa prądu (nie ma skrzyni biegów) oraz zwraca hamując prąd do sieci, więc to TRAMWAJE powinny zapraszać pieszych na drugą stronę, natomiast autobus powinien na pieszego na pasach "huknąć puzonem".

M
Marek

To coś nowego , modernizację i kolejne rozszerzenia programu są bardzo przydatne , program jest dobry ale szczerze długo terminowy . Nie wierzyłem ale uzyskałem , mam odświeżoną kotłownie z kotłem eei-pellets z firmy Kostrzewa . Ciężki wybór ,bo w programie jest w czym wybierać . Pomógł mi w wyborze filmik YouTube polecam

https://youtu.be/DmZK6xhER9I

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska