SMS Oświęcim rozbił Przeciszovię w lidze juniorów starszych. Strzelecki popis Bartosza Barana. ZDJĘCIA

Oświęcimianie, po spadku z ligi wojewódzkiej, nie mają kłopotów z kompletowaniem zwycięstw. Po raz kolejny odprawili rywali z pokaźnym bagażem goli. Tym razem w derbach powiatu oświęcimskiego ucierpieli przeciszowianie.

- Lepiej, byśmy nie przyzwyczajali się do wysokich zwycięstw. Są w tej lidze mocne drużyny, jak Beskid Andrychów, MKS Trzebinia, czy Lachy Lachowice. Przeciwko tym ekipom trzeba się nastawić na ciężkie boje – zwrócił uwagę Krzysztof Zarzycki, trener oświęcimian.

W drużynie gospodarzy „królem polowania” był Bartosz Baran, autor czterech goli.

- Cieszę się, że udało mi się strzelić cztery gole, ale nowego rekordu bramkowego w jednym meczu nie ustanowiłem. Wcześniej, dwa razy w przygodzie z futbolem udało mi się strzelić po cztery gole w jednym meczu. W potyczce przeciwko Przeciszovii najbardziej cieszę się z gola strzelonego nożycami, w pierwszej połowie. Mimo wszystko, najważniejszy jest wynik oraz radość z gry, a tej nie brakowało w tym meczu – powiedział Bartosz Baran.

SMS OŚWIĘCIM – PRZECISZOVIA 9:1 (5:1)

Bramki: 1:0 Chowaniec 13, 2:0 Szemik 19, 2:1 Zeman 28, 3:1 Chowaniec 34, 4:1 Baran 44, 5:1 Zuchara 45, 6:1 Baran 63, 7:1 Baran 76, 8:1 Baran 85, 9:1 Paluch 87.

SMS OŚWIĘCIM: Marek (46 Lieber) – Ogiegło (60 Van Tran), Semik, Chowaniec, Bibrzycki – Baran, Kowalik, Paluch, Zuchara (70 Krause) – Spadek, Jarnot (70 Pietras).

PRZECISZOVIA: Dziedzic – Nędza, Mozgała (85 Szymonek), Zeman, Szymon Matla – Seweryn Matla, Majkut, Wanat (70 Nelec), Oleś – J. Matla (31. Figura), Stachura.

Sędziował: Lucjan Wesołowski (Oświęcim). Żółte kartki: Spadek – Momot. Widzów: 100.

Więcej zdjęć z meczu SMS Oświęcim - Przeciszovia: