W Zakopanem czuć już przedświąteczną gorączkę. Do miasta przyjeżdża coraz więcej samochodów. Na ulicach tworzą się korki. Do tego zaczął sypać śnieg i zrobiło się bardzo ślisko na jezdniach.
Od rana pod Giewontem prószy śnieg. Z godziny na godzinę opady są coraz bardzie intensywne. Drogi zrobiły się białe. Czarne są tylko pasy, po których poruszają się samochody. Ale tam zamiast śniegu mamy lód.
- Na drogach jest bardzo ślisko, trzeba bardzo uważać. Wystarczy chwila nieuwagi i można wjechać w drugie auto - mówi pan Jarosław, zakopiański kierowca.
Do tego w mieście panuje coraz większy ruch na drogach. Widać, że część mieszkańców ruszyła na ostatnie przedświąteczne zakupy. Dodatkowo pod Giewontem pojawia się coraz więcej turystów. Korki tworzą się na głównych ulicach - na Jagiellońskiej, Kościuszki, Chramcówkach, Kościeliskiej czy na Drodze do Olczy.
Problem zaczyna się robić, żeby znaleźć miejsce parkingowe w centrum miasta.