Gromala zgodnie z przepisami ponad trzy lata temu wydała na tę drogę decyzję środowiskową. Po pierwszych skargach grupy mieszkańców dokument utknął na wiele miesięcy w Samorządowym Kolegium Odwoławczym (SKO) w Nowym Sączu. Wówczas to, w połowie 2012 roku, doszło do słynnego spotkania wójta Podegrodzia i szefa SKO u posła Andrzeja Czerwińskiego. Po tej naradzie przeciwnicy drogi oskarżyli prezesa SKO o wikłanie się w układy polityczne i brak bezstronności.
Grupka przeciwników obwodnicy zachodniej nie ustaje w próbach uniemożliwienia jej budowy. Jest nowa skarga do WSA w Krakowie.
W rezultacie po interwencji u premiera sprawa decyzji środowiskowej na obwodnicę została przeniesiona do podobnego kolegium w Tarnowie. Rozpatrzyło ono skargi mieszkańców, jednak pod koniec lata br. utrzymało w mocy decyzję środowiskową. Inwestorowi, którym jest powiat nowosądecki, dało to zielone światło do rozpoczęcia budowy.
- Zakwestionowaliśmy w WSA w Krakowie udział Gromali, bo ona również uczestniczyła w nieformalnym spotkaniu u posła Czerwińskiego - informuje nas mec. Wojciech Gąsiorowski reprezentujący grupę przeciwników powstania obwodnicy. Skoro z orzekania został wyeliminowany prezes SKO, to adwokat Gąsiorowski uważa, że z tego samego powodu powinna zostać wykluczona Gromala.
- Tym samym wydana przez nią decyzja środowiskowa powinna zostać unieważniona - dodaje prawnik protestujących.
Powiat ma ostateczną decyzję środowiskową, pieniądze i realny termin wykonania
- Rozumiem, że kilka osób próbuje za wszelką cenę uniemożliwić budowę tej ważnej drogi. Przypomnę, że na wyłączenie sądeckiego SKO miała wpływ nasza skarga do premiera na opieszałość działań - mówi wójt Gromala.
Dodaje, że przywoływana narada nie była żadnym dowodem stronniczości prezesa SKO, a tylko okazją do konsultacji, jak w przyszłości konstruować decyzje środowiskowe, by ustrzec się uchybień skutkujących interwencjami w SKO.
- O zaskarżanym dokumencie w dużej mierze zadecydował sanepid i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Te instytucje także mecenas będzie chciał wyeliminować? - pyta ironicznie Gromala.
Pod koniec roku marszałek Marek Sowa przekazał inwestorom kwotę ok. 33 mln zł na obwodnicę i przesunął termin jej wykonania do listopada 2015 r.
- Myślę, że na tym etapie trudno będzie wstrzymać budowę obwodnicy - zauważa Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
Źródło: Gazeta Krakowska