Stacja kolejowa w Nowym Targu odnowiona. Czy pojawią się nowe połączenia kolejowe?

Stacja kolejowa w Nowym Targu była remontowana etapami. Najpierw miasto, które skomunalizowało budynek dworca, odnowiło go. Prace objęty sąsiadującą z budynkiem wieżę wodną. Potem PKP PLK zajęło się modernizacją torowiska i peronów. Ale wówczas prace nie objęty perony nr 1 – najbliżej dworca. Stacja wówczas wyglądała dziwnie – odnowiony dworzec, a zaraz obok odrapany peron i kolejny odnowiony dworzec.

To na szczęście udało się zmienić. Peron nr 1 przez ostatnie miesiące był w trakcie remontu. Ten udało się ostatecznie zakończyć

- Cieszę się bardzo, że w końcu udało się zakończyć prace. Został on nie tylko odnowiony, ale i dostosowany do współczesnych standardów – mówi Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu.

Piotr Majerczak zaznacza, że inwestycja miała na celu nie tylko poprawę estetyki kolejowej infrastruktury. To także powoduje, że zwiększona została przepustowość stacji.

- Teraz jest dodatkowy peron. To powoduje, że mamy na stacji dostępne cztery tory. Przepustowość tej stacji znaczą się zwiększyła – mówi Majerczak.

Dzięki temu przewoźnicy kolejowi będą mogli zwiększyć ilość połączeń – zarówno dalekobieżnych, jak i lokalnych. Dla mieszkańców Podhala, ale i turystów wypoczywających w górach istotne jest zwiększenie kursów Podhalańskiej Kolei Regionalnej, która jeździ między Nowym Targiem, a Zakopanem.

- Na pewno będziemy o to zabiegać – mówi wprost Grzegorz Watycha. - W sezonie turystycznym, gdy Podhalańska Kolej Regionalna kursuje, widać było ogromne zainteresowane tym połączenie. Niejednokrotnie, gdy pociąg dojeżdżał do Poronina, niektórzy nie mogli już do niego wsiąść, bo nie było miejsca. Liczę na to, że przewoźnicy będą dynamiczne reagować na zainteresowanie. Albo poprzez dodatkowe połączenia, albo poprzez wydłużanie składów pociągów – dodaje.

Dotyczy to także kursów w drugą stronę – z Zakopanego do Nowego Targu, który postawił na turystykę rowerową. Trasy dla dwóch kółek zaczynają się bowiem już przy samej stacji kolejowego w Nowym Targu. Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się skorzystać z tej formy rekreacji i dojazdu do tej atrakcji.

Ewentualne nowe, dodatkowe kursy będą możliwe po całkowitym zakończeniu modernizacji linii kolejowej z Suchej Beskidzkiej przez Chabówkę do Zakopanego. Jak zapowiada przedstawiciel PKP, modernizacja całej linii zakończy się ostatecznie w grudniu 2023 roku. Do tego czasu zakończona ma zostać przebudowa głównej stacji w Zakopanem, a także budowa dwóch nowych przystanków – w Poroninie Misiagach, a także w Bańskiej Niżnej.

Modernizacja peronu nr 1 w Nowym Targu kosztowała ok. 800 tys. zł. Z kolei projekt modernizacji linii kolejowej z Suchej Beskidzkiej do Zakopanego to koszt rzędu 1,1 mld zł.