Obie strony odstąpiły od umowy i chcą pieniądze
Umowę na budowę stadionu miejskiego w Nowym Sączu prezydent Ludomir Handzel podpisał w czerwcu 2021 roku z wyłonioną w przetargu Grupą Blackbird z Nowego Sącza. Zgodnie z nią planowana była budowa stadionu o pojemności 4500 miejsc na trybunach za kwotę 50,6 mln zł. W marcu 2022 roku zawarto jednak aneks do umowy, w którym określono, że obiekt przy ulicy Kilińskiego 47 będzie posiadał zamkniętą bryłę, która pomieści 8111 widzów i będzie kosztował 75 mln zł. Inwestycja miała zostać oddana miastu 30 czerwca tego roku.
Zarówno NIK, jak i Blackbird odstąpili od umowy (tego samego dnia, choć NIK twierdzi, że pismo Blackbird nie ma mocy prawnej) co oznacza, że w przypadku obu inwestycji będzie musiał zostać rozpisany nowy przetarg. Miasto będzie szukać nowego wykonawcy dla dwóch ważnych inwestycji realizowanych na terenie Nowego Sącza. Mowa tutaj o budowie stadionu dla MKS Sandecja oraz kompleksu sportowego na osiedlu Zawada.
Jednocześnie NIK zaznaczyła, że Blackbird jest zobowiązany do zapłaty kary umownej w kwocie określonej na ten moment na 11 milionów złotych, a suma ta może jeszcze wzrosnąć.
Blackbird ostrzega przed karami
Tymczasem Grupa Blackbird nie godzi się z karami nałożonymi przez NIK. Opublikowała pismo podpisane przez prezesa Jana Kosa, które skierowała do prezydenta Ludomira Handzla i Nowosądeckiej Infastruktury Komunalnej, w którym w dalszym ciągu podtrzymuje, że to ona odstąpiła od umowy z przyczyn leżących po stronie inwestora. Wskazuje w piśmie, że inwestor nie nabył praw autorskich i praw majątkowych oraz nie uzyskał zgód na dalsze wykorzystanie utworów czyli m.in. do dokumentacji projektowej oraz dokumentacji powykonawczej stadionu Sandecji oraz boiska na Zawadze.
"Odstąpienie od umowy powoduje jej wygaśnięcie i odpadnięcie podstawy, której istnienie uzasadniałoby nabycie autorskich praw majątkowych do utworów przez zamawiającego w zakresie, w jakim autorskie prawa majątkowe mogłyby być przeniesione na niego przez wykonawcę"
W dalszej części pisma czytamy, że w konsekwencji inwestor nie ma prawa do używania utworów w jakimkolwiek zakresie ani do zezwalania na ich użycie przez jakiekolwiek inne podmioty.
Blackbird podkreśla, że korzystanie z powyższych będzie stanowiło naruszenie praw autorskich co w konsekwencji spowoduje podjęcie kroków prawnych, także tych na drodze sądowej. Według spółki dokumentacja nie może być użyta także jako element przetargu ani nawet jako podstawa do sporządzenia dokumentacji w przetargu, którego ogłoszenie zapowiedziało Miasto. W przypadku użycia tych utworów przez miasto konsekwencje będą także materialne, a koszty poniosą mieszkańcy.
„Należy uznać za bardzo prawdopodobne, że będzie ono wiązać się z obowiązkiem zapłaty trzykrotności stosownego wynagrodzenia ze środków publicznych. Oznacza to, że za nieuprawnione wykorzystanie Utworów powstanie konieczność zapłaty trzy razy więcej niż Zamawiający zapłaciłby, gdyby prawidłowo wykonywał zobowiązanie wynikające z Umowy i nie doprowadził do odstąpienia od niej przez Blackbird”.
Wisła Kraków zapłaciła za przeniesienie praw autorskich prawie 10 mln zł
Dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie Krzysztof Kowal oraz dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa Marcin Hanczakowski podpisali z przedstawicielami spółki Archetus aneks do umowy zawartej 23 kwietnia 2020 roku pomiędzy ZDMK a tą firmą. Na mocy dokumentu ZIS przejął do realizacji, w imieniu miasta, zadanie związane z przebudową stadionu Wisły.
W umowie z 23 kwietnia, opiewającej na 9,7 mln zł, zapisano, że w ramach tej kwoty miasto przejmie od spółki Archetus prawa autorskie do projektu stadionu Wisły, a do tego projektanci opracują w dwóch wersjach koncepcję przebudowy tego obiektu. W dokumencie zawarto już jednak konkretne założenia, m.in. poprawę wewnętrznej komunikacji pomiędzy trybunami, zwiększenie powierzchni biurowych pod nimi, zmianę zagospodarowania terenu przy obiekcie (zaprojektowanie parkingów wielokondygnacyjnych).
- Oto piękne i nietypowe pojazdy Kordiana, gwiazdy disco polo spod Nowego Sącza
- Sławomir i Kajra tak wyglądali zanim zyskali sławę
- Co hodują sądeczanie? Pytony, boa, pająki. Piękne i niebezpieczne zwierzęta
- Niektóre mają mroczną historię. Te budynki mają nawet po 100 lat i nadal zachwycają
- 18-letnia Martyna pokazała wielką formę w Hiszpanii! Ma srebro MŚ w bikini fitness
- Ma niezwykły talent. Emilia Dubiel ze Starego Sącza znów mistrzynią!