https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strajk Kobiet. Czy Rada Miasta Krakowa stanie po stronie protestujących?

Bartosz Dybała
Do Rady Miasta Krakowa wpłynął projekt rezolucji do rządu i parlamentu, dotyczący budzącego olbrzymie emocje wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. - Jako rada drugiego największego miasta w Polsce powinniśmy zająć wyraźne stanowisko. Powinniśmy się opowiedzieć po stronie kobiet i ich prawa do decydowania o własnym życiu i zdrowiu - mówi Łukasz Gibała, lider Klubu Kraków dla Mieszkańców, który jest inicjatorem rezolucji. Jej autorzy domagają się od rządzących wprowadzenia konkretnych rozwiązań.

FLESZ - Banki zwalniają pracowników

Strajk Kobiet. Czy Rada Miasta Krakowa stanie po stronie protestujących?

Pierwszym z proponowanych rozwiązań jest depenalizacja dla lekarzy, wykonujących zabieg aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Drugim jest nowelizacja prawa aborcyjnego - jak najszybsza, ale poprzedzona realnymi konsultacjami społecznymi pod nadzorem wszystkich partii politycznych i organizacji pozarządowych.

Zdaniem wielu uznanych konstytucjonalistów istnieje możliwość znowelizowania ustawy o planowaniu rodziny w taki sposób, aby usunąć niezgodność z wyrokiem TK, zachowując jednocześnie prawo kobiet do aborcji we wskazanych w rezolucji przypadkach

- argumentuje Łukasz Gibała.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Jakub Wiśniewski ArT

Strajk Kobiet w Krakowie. Wielki świetlisty napis i błyskawi...

Autorzy rezolucji podkreślają, że Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję w sprawie prawa do aborcji w najgorszym możliwym momencie.

- Mamy do czynienia z największymi chyba po 1989 roku manifestacjami, na ulice wyszły setki tysięcy ludzi. A wszystko to dzieje się w momencie narastającej drugiej fali epidemii, której skali rząd nie przewidział - mówi radna Alicja Szczepańska, która wspólnie z Łukaszem Gibałą będzie przedstawiać projekt na forum rady miasta. Stąd w rezolucji radni domagają się od rządu i parlamentarzystów natychmiastowych działań w celu rozwiązania problemu.

Argument, że prezydent Andrzej Duda złożył już w sejmie własny projekt nowelizacji prawa aborcyjnego, nie przekonuje inicjatorów rezolucji.

Po pierwsze, nie wiemy kiedy ta ustawa zostanie przyjęta. Po drugie, wcale nie przywraca poprzednich rozwiązań, bo zawęża katalog sytuacji, kiedy aborcja jest dopuszczalna. Po trzecie, dość ogólne zdefiniowanie okoliczności, kiedy kobieta może zdecydować się na przerwanie ciąży sprawi, że lekarze w obawie o to, jak ich decyzję może potraktować sąd, będą decydować zachowawczo - co także ograniczy prawa kobiet. I wreszcie po czwarte, prezydencki projekt nie rozwiązuje problemu odpowiedzialności karnej lekarzy na podstawie wyroku TK

- tłumaczy Gibała. Zdaniem radnych problem ten może rozwiązać tylko szybkie przyjęcie ustawy depenalizującej.

Rezolucja trafi pod obrady Rady Miasta Krakowa najprawdopodobniej na najbliższej sesji, która odbędzie się 18 listopada.

Bojówki kibiców wyszły na ulice. Pseudokibice zaatakowali ma...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

A może Rada Miasta zajęłaby się miastem? Od kiedy sprawami samorządu jest aborcja? Po drugie może by jednoznacznie wypowiedzieć się przeciwko anarchii, bo te blokady miasta to jest nowa plaga. Chcemy miasta bez nienawiści.

G
Gość

Wg mnie rządzącym należy się Trybunał Stanu i zdania nie zmienię..to oni narazili ludzi na protesty bo naruszyli prawa kobiet i to oni są przestępcami a nie jak Kaczyński twierdzi że to kobiety walczace

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska