https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy reanimowali w przychodni, bo brakowało ambulansów

Stanisław Śmierciak
fot. archiwum
Jednostka Państwowej Straży Pożarnej została skierowana w środę o godzinie 9.35 do przychodni medycznej przy Alejach Wolności, aby... reanimować pacjenta, który nie dawał oznak życia.

- 56-letni mężczyzna zasłabł na korytarzu Poradni Zdrowia Psychicznego, był nieprzytomny, a pogotowie nie dysponowało wolnym ambulansem, więc wysłano strażaków - relacjonuje brygadier Marian Marszałek z nowosądeckiej PSP. Druhowie niezwłocznie podjęli reanimację. Po chwili defibrylator wykrył śladową akcję serca, która pozwoliła na wykonanie "elektrycznego strzału", mogącego przywrócić pracę ludzkiego organu. Zabieg przyniósł sukces, serce chorego zaczęło bić.

Strażacy kontynuowali podtrzymywanie funkcji życiowych pacjenta w przychodni medycznej. Po kilkunastu minutach dotarła tam załoga karetki pogotowia i przejęła walkę o życie mężczyzny, którego przewieziono do Specjalistycznego Szpitala w Nowym Sączu.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
on
to mają nie wysyłać - co będzie jak ktoś umrze bo karetka nie została wysłana ? ktoś zostaje uratowany, a drugi może nie doczekać - niestety takie realia do czasu kiedy pogotowie będzie całkowicie za darmo
c
ciekawy
coraz bardziej mam wrazenie ze problemy z tymi karetkami tkwią w samym funkcjonowaniu nowosądeckiego pogotowia.
s
szczęśliwy
Jak czytam twój post to żal mi d... ściska jaka ty jesteś nieszczęśliwa.
x
xy
po przeczytaniu twego postu żal mi d... ściska jaka ty musisz być nieszczęśliwa.
x
xy
po przeczytaniu twego postu żal mi d... ściska jaka ty musisz być nieszczęśliwa.
o
obserwator
ty jesteś kompetentny i najmądrzejszy w pisaniu bzdetów po za tym nic nie umiesz i nic w życiu nie widziałeś,przestań oczerniać innych!!!
M
Mikka
Przeczytaj jeszcze raz artykuł, to się dowiesz gdzie to było to raz, dwa zamiast robić z siebie kompletnego ignoranta to poczytaj jak wyglądają procedury medyczne w pogotowiu i dopiero się wypuszczaj z komentarzami. Dobra - tyle przytyków teraz do rzeczy: Obecnie w pogotowiu znajduje się zarówno sprzęt jak i procedury, które pozwalają na sprawna pracę. Jednakże to trzeba umieć obsługiwać!! Na dyspozytorniach natomiast umieszczane są osoby, które nie mają zielonego pojęcia co robią!! Jakieś stare baby, które mając przed sobą komputery, gpsy i inne cuda biorą długopis i kartkę i próbuja zarządzać! Najgorzej jest pod tym względem w Tarnowie. Tam już umarł pacjent z powodu niekompetencji dyspozytorów. Myślę, ze podobnie było tutaj.
o
obiektywny
Pacjent przeżył ponieważ przyjechało pogotowie które prawidłowo wykonało defibrylacje i resuscytacje . Natomiast skandalem jest że personel medyczny przychodni nie zna procedur ALS. Natomiast strażacy zamiast do kogoś wykonywać strzały elektryczne to lepiej niech sobie strzelą z w...........
G
Gość
Poroniony pomysł ponieważ są zbyt duże różnice w procedurach medycznych np.straż pożarna wykonuje strzał elektryczny a pogotowie w tym przypadku wykonało by defibrylacje .
W
WYSTRASZONY.
WCALE MNIE TO NIE DZIWI ZOBACZYMY CO ONI NAM JESZCZE ZGOTUJĄ.DO CZEGO DOCHODZI POGOTOWIE BEZ LEKARZA[ no ale ratownik jest] ale jaki????
SERDECZNE DZIĘKI STRAŻAKOM ,ALE MOGLI ONI PO TEJ REANIMACJI POTRZEPAĆ TYM PRĄDEM --- PSEUDO --- PERSONELEM TEJ PRZYCHODNI.ALE GDZIE TO BYŁO NA ALEJACH W KRAKOWIE?BYĆ MOŻE MILLER WSZYSTKIE POGOTOWIA WYSŁAŁ DO OPOLA.?? ..NIEDŁUGO BĘDĄ MUSIELI BUDOWAĆ PROSEKTORIA PRZY PRZYCHODNIACH I ZNOWU STRAŻ BĘDĄ WOŁAĆ TYLKO JUŻ BEZ PRĄDU...
o
obserwator
szacunek dla dyspozytora medycznego za wysłanie strażaków ale ja się pytam gdzie był personel medyczny tej przychodni,proponuje aby sprawie przyjrzał się prokurator czemu medycy nie udzielili pomocy!!!
m
marek popiela
Wszyscy cos tam woza, jedni wode w beczkach, inni radio, kolejni nosze albo i trumne a realia sa takie ze nikt nie ma czasu przyjechac do czlowieka ktory jest chory i potrzebuje pomocy aby jego zawiesc do szpitala.
J
Jan
Dziwny artykuł, zawiera wszystkie dane prócz tego gdzie to miało miejsce - mowa dokładniej o miejscowości. W każdym miejscu może być Aleja Wolności i można tam skierować strażaków do reanimacji.
t
trutum
MAsz racje tym bardziej ze nazwy brzmia podobnie i mozna by zaoszczedzic kasy wysylajac pojazd o nazwie KARetkowan ktory w czasie dojazdu robil by za KAREtke a w czasie odjazdu za KARAwan.
j
ja
brawo dla strażaków za pomoc. Ale moze to sygnał ze jednak w naszym miescie i okolicach potrzeba wiecej zespołów pogotowia... bo po przeniesieniu CPR do Tarnowa istniejace zespoły sa wysyłane do wszystkich zgłoszen (nawet goraczki) i kiedy sa naprawde potrzebni to nie ma wolnej karetki.....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska