https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sudoł zalewają ścieki. Wiemy, kto zajmie się czyszczeniem potoku

Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Ciągle nie ujęto sprawców wpuszczania ścieków do potoku Sudoł. Urzędnicy mają jednak przebudować kanał, aby utrudnić ten proceder.

Policja przekazała protokół z opinią dotyczącą zanieczyszczenia Sudołu do Prokuratury Rejonowej Kraków - Prądnik Biały. To od tej jednostki miało zależeć, jakie kolejne kroki zostaną podjęte. - W opinii zaznaczyliśmy, że nie było w Sudole zanieczyszczenia zagrażającego środowisku - mówi Katarzyna Padło z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Z prokuratury dowiedzieliśmy się, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nakazał Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu przebudowę kanału i zainstalowanie tam urządzenia oczyszczającego ścieki.

- Ktoś podpiął się do kanału burzowego, który odpowiada za odwodnienie drogi, w rejonie ulic Strzelców i Rozrywka. Zanieczyścił go. Organa ścigania nie ujawniły jeszcze sprawców - mówi Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.

Sprawa umierających w potoku ryb i walczącego o ich los pana Kazimierza Figla poruszyła nie tylko krakowskie służby. Głos zabrała także radna miejska Teodozja Maliszewska.

- Wielokrotnie zgłaszaliśmy problem do policji czy straży miejskiej, niestety, do tej pory nasze działania były nieskuteczne. Mam nadzieję, że nareszcie coś się zmieni, a ludzie, którzy wpuszczają tam ścieki, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności - powiedziała nam radna.

Podobne stanowisko zajmuje dyrektor Szpitala Jana Pawła II Anna Prokop-Staszecka. - Poznałam pana Kazimierza. Zgłosił się do mnie, wołając o pomoc. Sama widziałam, co tam się dzieje, na rzece unosiły się tłuste plamy - mówi Prokop-Staszecka.

Nie wiemy jeszcze, kiedy ZIKiT rozpocznie przebudowę kanału, jest jednak nadzieja na zrealizowanie inwestycji w przyszłym roku. - Zgłosiliśmy do budżetu miasta na 2016 rok konieczność wykonania tej inwestycji - dodaje Hamarnik.

ZIKiT wspólnie z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji ustalił również częstsze kontrole okolicznych kanałów.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
ekolog
Ja jak zadzwoniłem do WIOŚ w Kielcach, że pod wieczór rzeka śmierdzi ściekami, oni odpowiedzieli
że wiedzą, gdyż oczyszczalnia ścieków dzwoniła że mają awarię i muszą spuścić ścieki. Taki proceder
trwał do 2014 r czyli ok 10 lat, gdy NIK nie skontrolował wszystkich oczyszczalni ścieków w województwie jedna nawet zajęła się prokuratura. Ostatnio nawet słyszałem, że w Warszawie proceder się powtarza na wzór tego z woj świętokrzyskego, czyli z oczyszczalni dzwonią do WIOŚ
że mają awarię i muszą ścieki spuścić do rzeki, WIOŚ pozwala, a oni przepłukują oczyszczalnie
a my grzecznie mamy płacić za ścieki.
o
od zawsze
Zaborcy zaczynali panowanie od nadania wszelkim Jaśkom, Pietrkom i innym Ignacom nazwisk , bo nie mogli się połapać w panującym tu bałaganie, najdelikatniej ujmując. Mimo to Bismarck, Piłsudski czy Churchill i tak wyśmiewali nasz porządek. Teraz każdy "wybraniec narodu" chwali w telewizjach jakie to wreszcie mamy państwo prawa. A taki prosty Jasiek od kowala, zwany dziś panem Januszem Kowalskim, posiadający parę szarych komórek co może powiedzieć? Ano jedno: Jaki jest koń, każdy widzi.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska