Biało-Czerwoni wygrali z Indiami i Nową Zelandią
Panowie zmagania rozpoczęli od piątkowej rywalizacji z gospodarzami zawodów - Koreańczykami, którą zakończyli porażką 1:3. Po dniu przerwy do zmagań powrócili w niedzielę. Tego dnia zmierzyli się z Indiami, z którymi odnieśli zwycięstwo 3:1. Punkty dla naszego zespołu zdobyli Jakub Dyjas (dwa) i Miłosz Redzimski
W poniedziałek naprzeciwko Biało-Czerwonych stanęli zawodnicy Nowej Zelandii. Mecz od początku układał się po myśli naszej drużyny, a rozstrzygnięcie (zwycięstwo 3:0) zapadło po nieco ponad 60 minutach gry. Dzisiejszy przeciwnik miał problem nie tylko, by wygrać seta (ostatecznie udało mu się urwać tylko jedna partię), ale nawet, by w poszczególnych częściach pojedynku zdobyć więcej niż pięć punktów.
Świetną formą w Pusan imponuje Dyjas, który w dotychczasowej rywalizacji nie przegrał jeszcze meczu. - W każdym pojedynku decydowały kwestie taktyczne. To były różne gry, a największą zmiennością wykazałem się w rywalizacji z Anem. Wygrywam mądrą grą, solidnością, odpowiednią koncentracją - mówił nasz reprezentant po niedzielnych zmaganiach z reprezentacją Indii (za pzts.pl).
Polacy legitymują się obecnie bilansem 2. zwycięstw i jednej porażki. We wtorek o godzinie 12.00 czasu polskiego przeciwnikiem Biało-Czerwonych w ostatnim meczu grupowym będą Chilijczycy, którzy mają na koncie tylko jedną wygraną - z Nowozelandczykami.
DMŚ mężczyzn w tenisie stołowym - 2. mecz grupowy
Polska – Indie 3:1
Jakub Dyjas – Sharath Kamal Achanta 3:1 (11:8, 8:11, 11:4, 12:10)
Maciej Kubik – Harmeet Desai 1:3 (10:12, 11:13, 11:9, 5:11)
Miłosz Redzimski – Manav Thakkar 3:2 (11:9, 9:11, 12:14, 11:6, 11:7)
Jakub Dyjas – Harmeet Desai 3:1 (11:7, 11:7, 8:11, 14:12)
DMŚ mężczyzn w tenisie stołowym - 3. mecz grupowy
Polska - Nowa Zelandia 3:0
Jakub Dyjas – Maxwell Henderson 3:0 (11:5, 11:4, 11:3)
Samuel Kulczycki – Timothy Choi 3:1 (11:5, 9:11, 11:2, 11:2)
Maciej Kubik – Alfred Dela Pena 3:0 (11:6, 11:7, 11:8)
Dwa zwycięstwa kobiecej reprezentacji Polski
Bardzo dobrze w Korei Południowej radzi sobie także kobieca reprezentacja Polski, która co prawda na inaugurację przegrała z Niemkami 1:3, w niedzielę zdołała jednak pokonać 3:0 ćwierćfinalistki poprzednich mistrzostw świata - Słowaczki, w poniedziałek zaś bez większych kłopotów uporała się z Meksykankami (3:0).
We wtorek o godzinie 9.00 Biało-Czerwone zmierzą się w ostatnim meczu fazy grupowej z najsłabszym w grupie zespołem, a więc Nigerią.
Zarówno w męskim jak i kobiecym turnieju udział bierze po 40. reprezentacji podzielonych na osiem pięciozespołowych grup, w których rywalizacja odbywa się systemem każdy z każdym. Zespoły, które zajmą pierwsze miejsca, zagrają w 1/8 finału, zajęcie lokat nr 2 i 3 pozwoli natomiast na grę w 1/16 finału. Ćwierćfinaliści turnieju zapewnią sobie start w tegorocznych IO w Paryżu.
DMŚ kobiet w tenisie stołowym - 2. mecz grupowy
Polska – Słowacja 3:0
Katarzyna Węgrzyn - Tatiana Kukulkova 3:0 (11:9, 11:3, 11:8)
Natalia Bajor - Barbora Balazova 3:2 (11:9, 8:11, 9:11, 11:8, 12:10)
Anna Węgrzyn - Ema Labosova 3:1 (11:6, 7:11, 11:8, 11:9)
DMŚ kobiet w tenisie stołowym - 3. mecz grupowy
Polska - Meksyk 3:0
Katarzyna Węgrzyn - Arantxa Cossio Aceves 3:1 (11:4, 11:4, 10:12, 11:5)
Natalia Bajor - Yadira Silva 3:0 (11:8, 11:6, 11:6)
Zuzanna Wielgos - Clio Barcenas 3:0 (11:8, 11:8, 11:5)
