https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Święto Kupca 2018 w Proszowicach. Promienne wierzby św. Faustyny dla zasłużonych [ZDJĘCIA]

Marian Satała
Mszą świętą w kościele parafialnym rozpoczęli tegoroczne świętowanie kupcy proszowiccy. Ks. proboszcz Jan Zwierzchowski w kazaniu mówił o powinnościach każdego człowieka. Powiedział, że każdy powinien w życiu robić to, do czego został powołany i ciągle się w tym działaniu doskonalić.

Oficjalna część święta kupca odbyła się w pomieszczeniach Domu Rzemiosła. Krakowska Kongregacja Kupiecka oraz jej oddziały w Limanowej, Myślenicach i Brzesku otrzymały od proszowickich kupców niezwykłe dary. To sadzonki wierzby głowiastej, które zostały posadzone 17 czerwca 2012 roku z okazji Święta Ogrodów" w Ogrodzie Biblijnym w Proszowicach. Każda z sadzonek ma odpowiedni certyfikat oznaczony numerem, drzewko dla Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej nazwane Promienną wierzbą św. Faustyny ma numer 424.

Prezes Oddziału w Proszowicach Tadeusz Bujakowski opowiedział zebranym o wszystkich wydarzeniach mijającego roku, w których uczestniczyli członkowie Kongregacji Kupieckiej. Najbardziej wyczekiwana jest akcja mikołajowa w miejscowym szpitalu. Uznanie mieszkańców zyskał organizowany przed świętami wielkanocnymi kiermasz na Rynku.

Uczestniczący w kupieckim święcie burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy zachęcał do aktywności gospodarczej. Zapewnił, że jego urząd sprzyja i będzie sprzyjał wszystkim inicjatywom środowiska gospodarczego.

W proszowickim święcie kupca uczestniczył prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej Wiesław Jopek z zastępcą Jackiem Fortuną i pełnomocnikiem ds. oddziałów Zbigniewem Burdakiem. Myślenice reprezentowane były przez delegację z prezes Lucyną Gowin, Brzesko z prezesem Bogdanem Barankiem i Limanowej z zastępcą prezesa Tadeuszem Witeckim. Były poczty sztandarowe z Krakowa, Limanowej, Myślenic i Proszowic.

Biesiada kupiecka była wspaniała. Dzięki staraniom Waldemara Buckiego, prezesa Stowarzyszenia Proszowickich Hodowców Gołębi Rasowych i Drobnego Inwentarza "Zielononóżka"na stołach był przysmak kupiecki (kiszka z cebulą), smalczyk kupiecki i grzaniec kupiecki. Innych smakołyków też nie brakowało, więc spotkanie, przy muzyce, trwało do późnego wieczora.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Koniec papierowego L4. Twoje zwolnienie w internecie

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jajo
przecież tam władza była i radni mogą pomagać
K
Kupiec
Nie kto inny jak władza lokalna przyczyniła się do upadku handlu do degradacji miejscowych kupców a tylko dlatego że żaden z nich w życiu nie czuje i nie wie jak wygląda działalność gospodarcza. Co im najlepiej wychodzi to podnoszenie podatku i wyciąganie ręki po pieniądze na sponsoring.
G
Gość
Gdzie inwestycje ???

Gdzie nowe zakłady pracy ??
G
Gość
Dokąd zmierzamy .....

Władza siedzi i obserwuje ..... ale czy wspiera kupców , tworzy warunki do rozwoju ??

Oto jest pytanie ??
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska