Przesądni kibice podwójnie cieszą się z tego, że w miejsce półfinałowego barażu z Rosją (zdyskwalifikowaną z rozgrywek FIFA i UEFA po najeździe na Ukrainę) udało się zorganizować mecz sparingowy. O rywala łatwo nie było, ostatecznie udało się porozumieć ze Szkotami, którym zwolnił się termin po przełożeniu barażu z Ukrainą na czerwiec. To nie tylko sprawdzian przed meczem o awans ze Szwecją lub Czechami, ale też okazja na... poradzenie sobie z pewną „klątwą”.
Żaden z naszych selekcjonerów w XXI w. nie wygrał w debiucie. Paulo Sousa, Jerzy Brzęczek, Paweł Janas i Zbigniew Boniek remisowali, natomiast Adam Nawałka, Waldemar Fornalik, Franciszek Smuda, Stefan Majewski, Leo Beenhakker i Jerzy Engel musieli się pogodzić z porażkami. Czesławowi Michniewiczowi życzymy oczywiście jak najlepiej, ale gdyby miał pójść śladem poprzednich selekcjonerów, to lepiej w meczu bez stawki niż finałowym barażu o mundial.
W obu drużynach przed meczem na Hampden są problemy zdrowotne. Na zgrupowanie do Katowic nie przylecieli Karol Świderski (kontuzja) i Maciej Rybus (koronawirus). COVID dopadł też kapitana Szkotów, znakomitego lewego obrońcę Liverpoolu Andrew Robertsona.
Największym znakiem zapytania dla Polaków jest występ Roberta Lewandowskiego. Napastnik Bayernu doznał w zeszłym tygodniu kontuzji. Na szczęście na tyle niegroźnej, że po dwóch dniach przerwy wrócił do treningów i w sobotę strzelił dwa gole Unionowi. 33-latek podkreśla, że jest gotowy do gry, decyzję pozostawia jednak selekcjonerowi. Ten prawdopodobnie będzie wolał dmuchać na zimne.
- Decyzja jeszcze nie zapadła. Mamy jednak w głowie spotkanie z Andorą, w którym Lewandowski doznał kontuzji wykluczającej go z bardzo ważnego meczu z Anglią na Wembley. Dla nas najważniejszy jest wtorkowy finał baraży - podkreśla.
- Chciałbym, aby drużyna zagrała w tym spotkaniu w dwóch różnych ustawieniach, 3-5-2 i 3-4-3. Możemy dokonać sześciu zmian i na pewno to zrobimy. Traktujemy ten mecz bardzo poważnie. Oczekuję dobrej gry, ale przede wszystkim informacji, abym mógł podjąć jak najlepsze decyzje we wtorek - dodaje.
SZKOCJA - POLSKA 24.03.2022 GDZIE OGLĄDAĆ TRANSMISJA TV STREAM ONLINE NA ŻYWO
Mecz Szkocja - Polska o godz. 20.45. Transmisje Polsat Sport Premium 1, TVP 1 i TVP Sport. Część dochodu z biletów trafi do funduszu UNICEF przeznaczonego na pomoc Ukrainie.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
- Najpiękniejsze polskie WAGs. One będą wspierać naszą drużynę[ZDJĘCIA]
- Polscy napastnicy w gazie przed meczem o wszystko
- Polacy za granicą pokazali moc przed zgrupowaniem reprezentacji
- Co z kontraktem Lewandowskiego? "To dla nas priorytet"
- Gigant chce Lewandowskiego zamiast Haalanda
- Michniewicz powołał czterech piłkarzy z Ekstraklasy. Jest niespodzianka!
