Ta jedna w roku niedziela cudów
Kogoś nie lubić można za cokolwiek: ubranie, poglądy, fryzurę, sposób wypowiedzi itd. Nic więc dziwnego, że Jurek Owsiak nie ma samych zwolenników. Zresztą założyciel WOŚP łatwym człowiekiem nie jest, a w branży, w jakiej gra i odnosi sukcesy, takich się nie podziwia, raczej modli się o ich upadek. Dlatego złośliwości serwowane pod jego adresem nie dziwią. Ale nienawidzić kogoś za to, że niesie pomoc innym, to już symptomy groźnej choroby.
Chcesz więcej?
Kup prenumeratę cyfrową i ciesz się nieograniczonym dostępem do najlepszych artykułów w jednym miejscu
SubskrybujMasz już dostęp? Zaloguj się
Materiał oryginalny: Ta jedna w roku niedziela cudów - Plus Gazeta Krakowska
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.