Jagiellońska nowy sacz

Na ul. Jagiellońskiej w Nowym Sączu oraz w obrębie Rynku jest wiele pomieszczeń do wynajęcia. Lokale są położone w strategicznej części miasta, mimo to stoją puste. Wiele znanych sklepów czy zakładów, być może z powodu pandemii koronawirusa musiało zamknąć działalność po wielu latach. Z deptaka zniknęła także lodziarnio-kawiarnia Fanaberia, która od ośmiu lat przyciągała tłumy klientów. Puste lokale nie prezentują się najlepiej i czekają na najemców, którzy na nowo odmienią ich wizerunek i dadzą im drugie życie. W wielu przypadkach to wysoki czynsz jest przeszkodą.

Pasaż Wokulskiego przy ul. Jagiellońskiej nie będzie już straszył swoim wyglądem. Wczoraj rozpoczął się remont przejścia z deptaku w stronę Rynku Maślanego. Zyska on nowy, świeży wygląd, a przede wszystkim będzie tam bezpiecznie. Jak zapewnia prezydent Ludomir Handzel, zostaną zamontowane tam cztery kamery monitoringu, teren będzie lepiej oświetlony i pojawi się tu więcej patroli Straży Miejskiej.

Towarzystwo z 60- letnią tradycją od czerwca może pozostać bez lokalu. Miasto chce, aby „Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych” płaciło za wynajmowany lokal. Czynsz za stu metrowe pomieszczenie wynosi 600 zł. Wiceprezydent uważa, że 6 złotych za metr kwadratowy w tej lokalizacji to niska stawka. Natomiast Alina Bożyk, prezes towarzystwa przyznaje, że składki miesięczne wszystkich członków nie wystarczają nawet na pokrycie kosztów mediów, a co dopiero na wynajem lokalu.

Na ul. Jagiellońskiej oraz w obrębie Rynku jest wiele pomieszczeń do wynajęcia. Lokale są położone w strategicznej części miasta, mimo to stoją puste. Pomieszczenia nie prezentują się najlepiej i czekają na najemców, którzy na nowo odmienią ich wizerunek i dadzą im drugie życie.

Tam, gdzie dotąd tętniło kupieckie życie w Nowym Sączu, teraz panuje cisza. Na ulicach w ścisłym centrum z miesiąca na miesiąc coraz mniej widoczny jest drobny handel. Na kolejnych witrynach pojawia się napis "nieczynne". Jak mówią przedsiębiorcy, którzy od lat pracują w tym rejonie miasta, wszystko to dzieje się za sprawą mnożących się galerii handlowych, które przejmują ich klientów i nieprzemyślanych decyzji urzędników. Setka najbardziej zdeterminowanych kupców właśnie zwiera swe szeregi. Chcą stworzyć wspólną ofertę handlową i pakiet zniżek dla klientów, aby przeciwstawić się konkurencji.

Nie tylko legendarna restauracja Imperial szykuje się do zamknięcia na ul. Jagiellońskiej w Nowym Sączu. W kilku sklepach wzdłuż reprezentacyjnego deptaka pozdejmowano już wystrój wystaw, a szyby zaklejono papierem pakowym.

Przed wiekami była częścią traktu węgierskiego, głównego szlaku handlowego biegnącego przez centrum Nowego Sącza na Węgry. Dzisiaj pustoszeje już po południu, pomimo remontów fasad kamienic i statusu reprezentacyjnego, miejskiego deptaka. W zwabieniu ludzi na ul. Jagiellońską nie pomagają nieliczne puby i restauracje. - Tutaj nic się nie dzieje - narzekają turyści i mieszkańcy.

Nie będzie pobłażania dla osób, które nielegalnie wycinały choinki z lasów Tatrzańskiego Parku Narodowego - zapowiadają strażnicy parku i policja.

Trudno sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby Polska, gdybyśmy w sierpniu 1920 r. nie rozgromili bolszewików pod Warszawą. Każdy polski uczeń powinien wynieść ze szkoły przekonanie, że Bitwa Warszawska to powód do narodowej dumy, podobnie jak Grunwald, Kłuszyn czy Wiedeń.

1 sierpnia 1944 r. wybuchło Powstanie Warszawskie - największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Przez 63 dni żołnierze Armii Krajowej prowadzili heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Prezentujemy zdjęcia archiwalne i kalendarium wydarzeń.

Choć tegoroczne święta wielkanocne upłyną niestety pod znakiem epidemii koronawirusa, na sądeckim rynku stanęła wczoraj wielkanocna palma. Ma ponad 20 metrów i została wykonana zgodnie z wzornictwem ludowym Lachów. Waga sądeckiej palmy wielkanocnej osiąga półtorej tony. Zobacz galerię

Urzędnicy z zakopiańskiego magistratu na pytania o publiczne pieniądze odpowiedzą dopiero za blisko trzy miesiące! Pracownicy burmistrza Doruli nie mają pojęcia, ile wydają na kawę i ciastka. Muszą to przez te wszystkie dni dopiero... policzyć.

Zdjęcia zostały zrobione w dwóch krakowskich więzieniach: św. Michała przy ul. Senackiej (już nie istnieje) oraz przy ul. Kamiennej.

Kraków przez ostatnie lata zmienił znacznie swoje oblicze. Zmiany najlepiej widać na panoramach Krakowa z lat '20 i '30 ubiegłego stulecia. Zdjęcia były wykonane z krakowskich wzgórz oraz wysokich budynków - kościołów i wież.

Zgodnie z zapowiedziami Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu remont kostki brukowej wokół sądeckiego Rynku i na ulicach dojazdowych został zakończony w terminie, czyli dzisiaj (29 listopada). Kierowcy jeszcze do południa byli zmuszeni stosować się do wyznaczonych objazdów, bo nieprzejezdna była ul. Kazimierza Wielkiego oraz fragment Rynku do ul. Dunajewskiego. Po południu to się zmieniło. Trwający od 5 lipca remont nawierzchni z kostki brukowej został zakończony. Prace kosztowały ponad 3,7 mln zł.

Ślub Eweliny i Piotra okazał się niewymownie smutny. Wesele, na które tak długo czekali, zostało naznaczone tragedią dziecka. Kiedy państwo młodzi podjeżdżali pod kościół, gdzie mieli wziąć ślub, nadleciał śmigłowiec LPR. - Widok reanimowanego chłopczyka zgasił w nas weselną radość - mówi Piotr Południak.

Nowy Sącz został założony na terenie biskupiej wsi Kamienica na mocy przywileju wydanego 8 listopada 1292 r. przez Wacława II Czeskiego, wówczas księcia krakowskiego i sandomierskiego, a od 1300 r. króla Polski. Przez wieki miasto zmieniało się, a co za tym idzie jego najstarsza część, czyli Rynek. Pierwsze fotografie, na których uwieczniony został nowosądecki Rynek pochodzą z lat 1900-1918. Jak przez ponad sto lat zmieniło się centrum Nowego Sącza? Zobaczcie na zdjęciach.

Reprezentacyjny dla miasta deptak przy ul. Jagiellońskiej w słoneczne południa oblegany jest przez „trunkowe towarzystwo”. Policja i straż miejska często patrolują to miejsce, pouczając niektórych mieszkańców. Tym razem jednak, zdaniem pokrzywdzonego Józefa Bogdańskiego, źle ocenili sytuację. Zapewnia, że był trzeźwy, a został nieprzyjemnie potraktowany przez policjantów.

Tatry to zdaniem wielu osób najpiękniejsze góry świata! Widoki jakie możemy obserwować tu zarówno z dolin jak ze szczytów zapierają dech w piersiach. Są jednak ludzie, którzy twierdzą, że dopiero widok gór "z lotu ptaka" naprawdę pokazuje ich majestat i potęgę. My dziś dajemy naszym Czytelnikom możliwość zobaczenia Tatr właśnie z tej perspektywy.

Już od kilku dni na płycie rynku stoją drewniane budki, w których sądeccy artyści oraz rzemieślnicy mogą za darmo wystawiać swoje prace. Oferta skierowana jest do oryginalnych wytwórców, którzy chcą zaprezentować swoją twórczość pod sądeckim ratuszem.

Na ringu przed ratuszem w Nowym Sączu rozpoczęły się dzisiaj, 15 czerwca, zmagania bokserów w ramach Międzynarodowego Grand Prix Małopolski w Boksie Tokio 2020. Do walk stanęli zawodnicy z Polski, Niemiec i Litwy z każdej kategorii wiekowej. Kolejne walki w ramach Międzynarodowego Grand Prix Małopolski w Boksie odbędzie się jeszcze w Brzesku, Myślenicach, Czchowie i Gnojniku.

Kilkanaście specjalnych samochodów, małych restauracji na kółkach, zaparkowało na płycie Rynku w Nowym Sączu. Zlot Foodtrucków pierwszego dnia przyciągnął tłumy osób, które chciały spróbować specjałów z różnych stron świata. Są tradycyjne zapiekanki, frytki, burgery, ale także dania kuchni meksykańskiej, azjatyckiej, czy chorwackiej. Miłośnicy słodyczy oraz wegetarianie także znajdą coś dla siebie. Kto nie zdążył załapać się na jedzenie pierwszego dnia, ma jeszcze szansę. Specjałów można jeszcze próbować w sobotę od godz. 12 do 22 oraz w niedzielę od godz. 12 do 20.