https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Takiego protestu w Krakowie dawno nie było. Mieszkańcy chwycili za łopaty i grabie. "Pomóżcie nam obronić łąki nad Rudawą!"

Aleksandra Łabędź
"Pomóżcie nam obronić łąki nad Rudawą!" - mieszkańcy i aktywiści protestują przeciw budowie betonowej ścieżki nad Rudawą
"Pomóżcie nam obronić łąki nad Rudawą!" - mieszkańcy i aktywiści protestują przeciw budowie betonowej ścieżki nad Rudawą archiwum prywatne
Najpierw utworzenie ścieżki rowerowej biegnącej tuż przy korycie rzeki Rudawy, a w kolejnych etapach budowa infrastruktury piknikowej na terenie dzikiej łąki. Mieszkańcy Krakowa mówią stanowcze "NIE" dla takiej inwestycji. 13 kwietnia chwycili za grabie oraz łopaty i wyrazili swój sprzeciw wobec planu miasta, który "niszczy" ten skrawek dzikiej przyrody. Podczas protestu byli obecni także radni miasta Krakowa. Mieszkańcy apelują do prezydenta Jacka Majchrowskiego - liczymy na to, że jako przedstawiciel władzy lokalnej, będzie Pan działał zgodnie z interesem mieszkańców miasta i ochroni to, co dla nas jest najcenniejsze.

To już kolejny protest krakowian w tej sprawie. Wielu mieszkańców i aktywistów od dawna sprzeciwia się tej inwestycji, tłumacząc, że od betonowych ścieżek wolą naturalną nawierzchnię. Protestujący zarzucają również miastu: zignorowanie miejskich przepisów, które obligują audyt inwestycji rowerowej, zignorowanie miejskich dokumentów - planu miejscowego oraz standardów budowy dróg dla rowerów czy też zignorowanie większości uwag składanych przez mieszkańców na etapie konsultacji społecznych.

- Ta droga jest bardzo potrzebna, ale z sobie tylko wiadomych względów zamiast jak inne tego typu trasy na górze wału buduje się ją na dole, ignorując konsultacje społeczne - najpewniej przy większych opadach betonowa konstrukcja zostanie uszkodzona przez wodę - mówił Radny Miasta Krakowa Michał Drewnicki - Wierzę, że rozsądek i dialog są wartościami, którymi powinny kierować się władze. Do tego wzywam prezydenta Jacka Majchrowskiego i urzędników, do rozmowy i dialogu z ludźmi, dla których ten temat jest ważny. Nic nie stoi na przeszkodzie, by drogę poprowadzić kilkanaście metrów obok, tak by nie rodziło to konfliktów i każdy mógł cieszyć się z nowej, pięknej trasy.

W ramach budowy drogi rowerowej na wałach przeciwpowodziowych Rudawy ma powstać betonowa trasa, która będzie przeznaczona nie tylko dla rowerzystów, ale również dla pieszych. Oprócz utworzenia ścieżek, ma również zostać wymieniona mała architektura, a także zostaną utworzone miejsca z placami zabaw i urządzeniami rekreacyjnymi. Ponadto we wskazanych miejscach ma także powstać infrastruktura niezbędna dla cumujących jednostek pływających. Zagospodarowanie wałów Rudawy ma objąć blisko 7-kilometrowy odcinek od ul. Kościuszki do okolic stawów Uniwersytetu Rolniczego. Ścieżka ma prowadzić po jednej stronie brzegu, na przemian raz jedną raz drugą stroną z wykorzystaniem istniejących mostków.

- Zniszczona łąka rajgrasowa nad Rudawą, ścieżka rowerowa biegnąca miejscami praktycznie w korycie rzeki, która będzie zalewana przy każdym większym wezbraniu. W kolejnych etapach inwestycji zaplanowana jest budowa infrastruktury "piknikowej" na terenie łąki, co będzie oznaczało całkowite zubożenie bioróżnorodności, czyli degradację tego cennego przyrodniczego terenu - mówi Paweł Chodkiewicz, mieszkaniec Krakowa.

Mieszkańcy podczas protestu wymieniali skrajnie absurdalne pomysły tej inwestycji, a także swój sprzeciw wobec realizacji tego planu za pieniądze publiczne, bez ich zgody.

- Do tej pory mieszkańcy i aktywiści przyzwyczaili się, że w Krakowie trzeba walczyć o tereny zielone z deweloperami. W ostatnich latach okazało się, że trzeba o nie zabiegać przy inwestycjach realizowanych przez służby Pana Prezydenta. Nie rozumiem tego uporu Zarządu Zieleni Miejskiej w poprowadzeniu ścieżki rowerowej niezgodnie z zaleceniami środowisk rowerowych i budowy huśtawek, pomostów, ławek i miejsca do piknikowania na terenach cennych przyrodniczo - mówi radny Łukasz Maślona.

Podczas Zielonego Protestu "Razem dla Rudawy" wszyscy jego uczestnicy podpisali list skierowany do Prezydenta Jacka Majchrowskiego. Jego treść zamieszczamy poniżej:

"Zwracamy się Pana w imieniu obywateli miasta Krakowa, sympatyków rzeki Rudawy, środowisk rowerowych i przyrodniczych z apelem o niezwłoczne wstrzymanie inwestycji Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie prowadzonej na terenie wykazującym wybitne walory przyrodnicze. Obszar ten jest procedowany do objęcia ochroną w postaci użytku ekologicznego pn. "Łąki nad Rudawą". Stwierdzono na nim liczną, zróżnicowaną awifaunę lęgową, gatunki ptaków, płazów i gadów o najwyższym statusie ochrony w Unii Europejskiej a także cenne zbiorowiska roślinne.

Rudawa to jedna z najpiękniejszych rzek Krakowa. Rzeka ta stanowi nie tylko ważne źródło wody pitnej dla mieszkańców, ale również siedlisko dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Działania podejmowane przez ZZM powodują szkody w środowisku naturalnym i nieodwracalnie niszczą unikalny ekosystem.

W związku z powyższym, wzywamy Pana do podjęcia natychmiastowych działań mających na celu ochronę tych cennych terenów. Równocześnie wnosimy o wstrzymanie inwestycji ZZM-u, która zagraża przyrodzie.

Pragniemy przypomnieć, że przebieg trasy rowerowej na wałach Rudawy zgodnie z dokumentami miejskimi (w tym Miejskim Panem Zagospodarowania Przestrzennego "Dolina Rudawy", obowiązującym od dnia 8 kwietnia 2018 oraz "Studium podstawowych tras rowerowych Miasta Krakowa", opublikowanym 21 kwietnia 2020 r) przewidziany został wyłącznie na wale północnym. Warto zaznaczyć, że w przeciwieństwie do inwestycji aktualnie realizowanej, plany wyznaczone we wskazanych dokumentach zyskały przychylność i poparcie środowisk rowerowych.

Jednocześnie zgodnie z dokumentem "Kierunki Rozwoju i Zarządzania Terenami Zielonymi w Krakowie na lata 2019-2030" przyjętym zarządzeniem Prezydenta Miasta Krakowa nr 2282/2019 z dnia 9 września 2019r. , "Łąki nad Rudawą" zostały wymienione na liście dziesięciu najcenniejszych obszarów w Krakowie.

Wierzymy, że Pana decyzja będzie oparta na trosce o dobro przyszłych pokoleń i ochronie środowiska naturalnego. Apelujemy do Pana, o podjęcie koniecznych kroków pozwalających na zachowanie unikatowego charakteru tego obszaru i jego ochronę przed szkodliwym wpływem ludzkiej działalności. Liczymy na to, że jako przedstawiciel władzy lokalnej, będzie Pan działał zgodnie z interesem mieszkańców miasta i ochroni to, co dla nas jest najcenniejsze - piękno przyrody, cenny ekosystem i zdrowe środowisko".

Wzrósł koszt produkcji wędlin

od 16 lat
Wideo

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
andrzej
Tak to jest jak się głosuje na ekipę obecnego prezydenta.. na Woli wygrywa zawsze, to teraz mieszkańcy widzą gdzie ma ich opinie - w poważaniu:) może osiedle im postawi na tej łące jak deweloper odpowiednio przekona....
D
Derkacz
ZZM POWINIEN WSPIERAC ZIELEN A NIE JA NISZCZYC..
K
Kas92
14 kwietnia, 14:13, Ehh:

No ale na co te łopaty?Tam trzeba z kosami,bo jak sie łąk nie wypasa i nie kosi, to na drodze sukcesji zarastaja krzakami,drzewami.Akurat tego protestu do końca nie rozumiem,bo nie chcą tam budować Manhatanu,stefy bez aut (i mieszkańców,) czy trasy z dużym natężeniem ruchu,ani nawet kontrapasu,gdzie rowerzyści jada na czołówkę z autami, tylko infrastrukture rowerowe i prospołeczna,nawet w formie ścieżki dydaktycznej a na łąkach można by np utworzyć wioskę tzw City Village w koncu to...Zwierzyniec.-aczkolwiek tu potrzeba więcej miejsca i ...zgód.

Wylejmy beton i zróbmy city village najlepiej do tego bar z tanim piwem i głośna muzyka bo przyroda to raczej obce ci pojęcie.

Znowu szerzysz dezinformację. Chcemy ścieżki górą wału nie kłam bo nie dostaniesz podwyżki od Kempfa za wypisywanie takich bzdur

K
Kas92
14 kwietnia, 16:03, Loki:

Cfaniaki. Zagospodarują teren jak sie należy a wtedy nie bedzieta mieli gdzie sra..ć psami na dziko i trzeba bedzie zacząć sprzątać po swoich kundlach. Teraz na tej niby łące trzeba uważać żeby w psie gów...o nie wdepnąć...

Idiotyczny komentarz, po psach się nie sprząta nawet w parkach.. idąc twoja logika zabetonujmy lasy i puscze bo jeszcze się ktoś trafi kto po psie nie sprzata

K
Kas92
14 kwietnia, 17:39, robotnik_z_Balic:

Ścieżka rowerowa jest tu bardzo potrzebna. Czekam na nią od dawna. Mam nadzieje, że wszyscy się dogadają i już niedługo będę mógł nią dojeżdżać nieobłoconym do pracy.

Przydało by się też pomyśleć o przedłużeniu tej ścieżki aż do strefy przemysłowej w Balicach, gdzie dużo ludzi dojeżdża do pracy rowerem z Krakowa. Obecnie nie ma żadnej sensownej alternatywy na dojazd rowerem do Balic. Albo po błocie albo przez niebezpieczne ruchliwe drogi bez pobocza.

Robotniku, ale po co ci ścieżka przerzucana 2 stronami wału i na łące? Chcemy ścieżki górą wału. Zarząd zieleni miejskiej chce za to betonować i dewastiwac łąkę zamiast robić ścieżkę na wale jak w cywilizowanych miejscach

K
Kas92
14 kwietnia, 12:08, Ehh:

Nie do końca rozumiem ten protest. Przecież tam i tak jest ścieżka, ludzie chodzą z psami, które puszczone ze smyczy siłą rzeczy koliduja z przyrodą a polepszenie infrastruktury może dodatkowo usprawnić rowerowy sposób przemieszczania sie.Dziwie sie tylko, co tam chcą cumowac?Przecież Rudawa ,to dosyć szybko płynąca rzeczka i tam maks kajak i to tylko do spływu w dół. Ogólnie miasto powinno zwrócić sie w stronę rzek,bo to naturalne miejsce rekreacji .

Nie rozumiesz ze lanie betonu na łąkę jest idiotyzmem? Przy okazji I tak zaraz zaleje ja woda pierwsze lepsze deszcze i będzie tam br[orbaźliwe] popsuty beton I syf. Nie trzeba wszędzie lać betonu. Są miejsca dzikie i takie tereny też są potrzebne. 5 minut od tej łąki masz np park decjusza cały zagospodarowany ścieżki beton place zabaw po cholere nad Rudawą niszczyć teren? Ścieżka rowerowa miała być górą wału

E
Ecościeżka
Biedniejsze gminy wysypują grys i lekko ubijaja
r
robotnik_z_Balic
Ścieżka rowerowa jest tu bardzo potrzebna. Czekam na nią od dawna. Mam nadzieje, że wszyscy się dogadają i już niedługo będę mógł nią dojeżdżać nieobłoconym do pracy.

Przydało by się też pomyśleć o przedłużeniu tej ścieżki aż do strefy przemysłowej w Balicach, gdzie dużo ludzi dojeżdża do pracy rowerem z Krakowa. Obecnie nie ma żadnej sensownej alternatywy na dojazd rowerem do Balic. Albo po błocie albo przez niebezpieczne ruchliwe drogi bez pobocza.
L
Loki
Cfaniaki. Zagospodarują teren jak sie należy a wtedy nie bedzieta mieli gdzie sra..ć psami na dziko i trzeba bedzie zacząć sprzątać po swoich kundlach. Teraz na tej niby łące trzeba uważać żeby w psie gów...o nie wdepnąć...
E
Ehh
No ale na co te łopaty?Tam trzeba z kosami,bo jak sie łąk nie wypasa i nie kosi, to na drodze sukcesji zarastaja krzakami,drzewami.Akurat tego protestu do końca nie rozumiem,bo nie chcą tam budować Manhatanu,stefy bez aut (i mieszkańców,) czy trasy z dużym natężeniem ruchu,ani nawet kontrapasu,gdzie rowerzyści jada na czołówkę z autami, tylko infrastrukture rowerowe i prospołeczna,nawet w formie ścieżki dydaktycznej a na łąkach można by np utworzyć wioskę tzw City Village w koncu to...Zwierzyniec.-aczkolwiek tu potrzeba więcej miejsca i ...zgód.
K
Krakus
Brawo , łąka jest piękna i mało jest już takich miejsc w Krakowie, natomiast ścieżkę można bez problemów poprowadzić po wale północnym na którym funkcjonuje aktualnie , tylko utwardzić. Budowanie jakiś Lunaparków to już zupełni nie ma sensu.
B
Bee
Nie wiem, po co taka inwestycja??? Majchrowski zabetonowałby nawet Rudawę, byleby po jego rządach zostało jak najwięcej takich "pomników". Tam odkąd pamiętam, jest ścieżka ziemna, bardzo przyjemna do jazdy na rowerze i spaceru, są nadrzeczne łączki, porośnięte nie tylko trawą, ale i kwitnącą roślinnością łąkową. Mieszkałam w Krakowie w tym rejonie przez blisko 40 lat i od dziecka wały Rudawy kojarzyły mi się ze spokojnym spacerem, albo przyjemną trasą rowerową za miasto. Teraz Majchrowski chce to "ucywilizować" i wydawać publiczne pieniądze nie tylko na budowę betonowej drogi i piknikowiska, ale i utrzymanie tego czegoś, też za pieniądze Krakowian, którzy tego ustrojstwa nie chcą. Jestem za protestującymi przeciwko temu "ulepszeniu" okolic Krakowa. Stanowcze nie dla betonozy Majchrowskiego!
E
Ehh
Nie do końca rozumiem ten protest. Przecież tam i tak jest ścieżka, ludzie chodzą z psami, które puszczone ze smyczy siłą rzeczy koliduja z przyrodą a polepszenie infrastruktury może dodatkowo usprawnić rowerowy sposób przemieszczania sie.Dziwie sie tylko, co tam chcą cumowac?Przecież Rudawa ,to dosyć szybko płynąca rzeczka i tam maks kajak i to tylko do spływu w dół. Ogólnie miasto powinno zwrócić sie w stronę rzek,bo to naturalne miejsce rekreacji .
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska