https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. ABW tropi aferę łącznika autostrady A4 w urzędzie

Andrzej Skórka
Paweł Ch. potwierdził wczoraj przed sądem, że gdyby nie zmowa przetargowa, Tarnów zapłaciłby za łącznik z autostradą tylko około 13 mln zł. Tymczasem wydał aż trzykrotnie więcej.
Paweł Ch. potwierdził wczoraj przed sądem, że gdyby nie zmowa przetargowa, Tarnów zapłaciłby za łącznik z autostradą tylko około 13 mln zł. Tymczasem wydał aż trzykrotnie więcej. fot. Andrzej Skórka
Urzędnicy z Tarnowa są wzywani na przesłuchania w tej sprawie Sensacyjne zeznania świadka: Tarnów przepłacił za zjazd z A4 aż trzykrotnie.

Według Pawła Ch. Strabag mógł samodzielnie wybudować łącznik autostradowy w Tarnowie za 13 mln zł. Wczoraj przed brzeskim sądem były szef budowy potwierdził, że brał udział w opracowywaniu oferty na przetarg właśnie za taką kwotę. Tarnów zapłacił jednak za drogę prawie 40 mln zł. W sprawie afery łącznikowej trwa jeszcze śledztwo, a funkcjonariusze ABW wzywają na przesłuchania urzędników tarnowskiego magistratu.

Według naszych nieoficjalnych informacji, przesłuchiwani będą m.in. członkowie zespołu nadzorującego budowę łącznika. Prawdopodobnie ma to związek z uzyskaniem przez śledczych opinii ekspertów na temat kosztorysu, według którego budowano zjazd z A4.

Strabag ostatecznie jako jedyny wystartował w przetargu. Zamiast oferty za 13 mln zł, złożył taką, która opiewała na blisko 40 mln zł. Szefowie krakowskiego oddziału spółki mieli wcześniej dogadać się z konkurencją, by ta nie walczyła o kontrakt.

Według Pawła Ch. efektem zmowy było powołanie do życia konsorcjum Strabagu oraz firm Mota Engil i Poldim. Dzięki takiemu zabiegowi biorące udział w zmowie firmy miały się potem podzielić ponad 20 mln zł, które przepłacił Tarnów. - Jako Strabag byliśmy w stanie wykonać sami wszystkie roboty, nie potrzebowaliśmy żadnych wspólników - wynika z zeznań Ch. odczytanych przed sądem. Świadek ich nie zakwestionował.

***

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ponownie wzywa na przesłuchania pracowników tarnowskiego Urzędu Miasta. Z naszych ustaleń wynika, że pytania dotyczą spraw związanych ze zmową towarzyszącą budowie łącznika autostradowego. Wśród przesłuchiwanych są m.in. osoby, które zajmowały w 2010 r. stanowiska kierownicze w urzędzie. Dokładnie zaś te, które zasiadały wówczas w zespole nadzorującym budowę dwupasmówki.

Według naszych informacji, seria wezwań nastąpiła krótko po tym, jak krakowska prokuratura uzyskała opinię ekspertów na temat rynkowych cen materiałów budowlanych, z okresu gdy rozstrzygano słynny przetarg. Biegli mieli się także wypowiedzieć na temat prawidłowości wykonania kosztorysu inwestorskiego.

40 zamiast 13 mln zł
Prokurator Seweryn Borek nie chce na ten temat rozmawiać. - Gromadzimy ostatnie materiały dowodowe w sprawie - stwierdza jedynie.

Sporo nowych okoliczności na temat gigantycznej zmowy wyszło jednak na jaw wczoraj, w trakcie kolejnego dnia procesu byłego prezydenta Tarnowa.

Ryszard Ścigała co prawda w aferę łącznikową nie jest zamieszany, jednak sąd w jego sprawie przesłuchał w charakterze świadka Pawła Ch. - byłego kierownika budowy zjazdu z autostrady.

Z zeznań drogowca wynika, że na początku 2010 r. osobiście uczestniczył w przygotowywaniu oferty Strabagu na wykonanie IV etapu połączenia Tarnowa z A4, czyli słynnego łącznika. Kalkulacja opiewać miała na ok. 13 mln zł.

- To była rynkowa oferta. Obejmowała cały zakres prac oraz użyte materiały - przyznawał świadek w prokuraturze. A wczoraj potwierdził prawdziwość tamtych rewelacji przed obliczem sądu.

Sęk w tym, że Tarnów zapłacił za dwupasmówkę nie 13, ale blisko 40 mln zł. Strabag miał bowiem w rękawie jeszcze jedną ofertę. Tę droższą złożył, gdy miał pewność, że potencjalni konkurenci nie staną do wyścigu o kontrakt. Mieli o to zadbać byli szefowie krakowskiego oddziału firmy.

"Górka" do podziału
Według Pawła Ch., następstwem zmowy było powołanie do życia konsorcjum Strabag oraz firm Mota Engil i Poldim. Ten zabieg miał ułatwić podział tzw. "górki" z przetargu, czyli blisko 26 mln zł, które przepłacił Tarnów.

- Jako Strabag byliśmy w stanie wykonać sami wszystkie roboty, nie potrzebowaliśmy żadnych wspólników - oceniał Ch. Dla zachowania pozorów - według jego relacji - jedna z tych firm zajęła się robotami energetycznymi, druga - budową kanalizacji. Ale w rozliczeniu otrzymały sumy kilkunastokrotnie wyższe niż wartość wykonanych robót. Bo umówiono się, że "górka" zostanie podzielona w proporcji 34 proc. dla lidera konsorcjum, a dla partnerów po 33 proc.

- Na samych robotach kanalizacyjnych i energetycznych nie dało się rozpisać takich kwot, więc trzeba było je uzupełnić robotami, które sami wykonaliśmy - to kolejny fragment zeznań Pawła Ch.

Na etapie śledztwa twierdził, jakoby informację o tym, jakie pieniądze Tarnów był w stanie przeznaczyć na łącznik, uzyskał od biznesmena Wiesława Frysa, znajomego Ryszarda Ścigały. Wczoraj z tych stwierdzeń się nie wycofał. - Tego budżetu nikt nie musiał nam zdradzać, bo w radio wciąż mówili, ile miasto mogło wydać na łącznik - dodawał jednak.

Udział w zmowie
O udział w zmowie przetargowej prokuratura podejrzewa 14 osób z firm branży drogowej, a także urzędników.

Zarzuty usłyszała m.in. Danuta B., była pracownica Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich, odpowiedzialna za inwestycje. Z odczytanych wczoraj w sądzie materiałów wynika, że właśnie Paweł Ch. w dwóch ratach miał jej wręczyć 30 tys. zł łapówki. Strabag miał dzięki temu uzyskiwać informacje o firmach interesujących się przetargami na II i IV etap połączenia Tarnowa z autostradą.

Fikcyjne opracowania
Ujawnione wczoraj zeznania Pawła Ch. opisują także sposób, w jaki Strabag miał wygospodarować pieniądze na łapówki dla urzędniczki. Drogowiec twierdzi, że osobiście załatwił to z pomocą kolejnej podejrzanej - Elżbiety G. Projektantka miała zgodzić się na wystawienie faktur za fikcyjne opracowanie dwóch projektów organizacji ruchu.

Termin do sierpnia
Śledztwo w sprawie afery łącznikowej trwa już ponad dwa lata. Na jej ślad prokuratura wpadła badając nieprawidłowości wokół budowy linii szybkiego tramwaju w Krakowie. Postępowanie powinno dobiec końca 28 sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zbyszek
Jak cos to byly prezes spolki zuzlowej winny i sledczy ktorzy juz niepracuja w sluzbach cywilnych.Dobrze to wymyslili aby bylego prezydenta wrobic .Wiele rzeczy sie niezgadza daty,brak swiadkow.Borek tez zwolennik Platformy.
m
mościczanin
Ponieważ zawsze był za utworzeniem w Tarnowie Polskiego Bieguna Ciepła. a parafia go już nie grzeje, to wybrał najcieplejszy obecnie kościół xx. Filipinów i tam możecie mu teraz przekazywać znak pokoju- nie mylcie go tylko z numerem pokoju.
m
mościczanin
Na melodię "Idzie wiatr, idzie wiatr, idzie sikawica," albo " Płynie Wisła płynie".

Ścigała Ryszarda krakowska Temida /2x
Ale on chłop twardy, kolegów nie wyda.
Kolegów nie wyda, kolegów nie sprzeda /2x
Bo by jego kumplom była wielka bieda.

O protekcję prosił samego biskupa /2x
A teraz wychodzi z tego blada dupa.
Strach padł na zastępców w samym magistracie /2x
Sprawdzają czy jeszcze mają czyste gacie.

Rozpoczął się proces przed ślepą Temidą /2x
Może co nowego publicznie się wydo.
Dowiemy się wreszcie ile szmalu brali /2x
Kto go im przynosił i na co wydali.

Pewnie nam powiedzą, że nie dla golizny /2x
Lecz, że za zasługi dla dobra ojczyzny.
Gdyby te zasługi zebrać wszystkie w kupę /2x
Mogli by se wsadzić łatwo w swoją dupę

Łącznik co podrożał o czterdzieści baniek /2x
Postawić by można ze dwie szkoły za nie.
Dodać można jeszcze Krakowską ulicę /2x
Co wyglądem cieszy całą okolicę.

Wirtualną twórczość pana prezydenta /2x
Nowe pokolenia będą mu pamiętać.
Chciał mieć chłop w Tarnowie Polski Biegun Ciepła /2x
Biegunem Korupcji Polska go orzekła, hej Polska go orzekła

Jak tak dalej pójdzie obudzi się Nacja /2x
I czekać nas będzie kolejna rabacja.
Lecz tym razem bracia to nie będzie Szela /2x
Zaś wicemarszałek - swój chłop, nasz Ciepiela.

Dobierze doradców, kolegów bez skazy /2x
Co nie będą brali w rączkę PO dwa razy.
Żużel ani farma nie będzie im w głowie, /2x
Biegłych w prostym piśmie jak i nowomowie.

I może z bieguna co korupcją śmierdzi /2x
zamieni się w biznes, jak Ciepiela twierdzi.
Ale pod warunkiem, że da kasę unia, /2x
A my ją oddamy tak jak Grecy konia.

Czas kończyć piosenkę, nie róbmy obory, /2x
Już za cztery lata kolejne wybory.
Spytek się przewraca gdzieś w nieznanym grobie, /2x
Jan Hetman Tarnowski płacze po Tarnowie.

Kończę już balladę gawiedzi swarliwa, /2x
Dumna spadła z herbu zhańbiona Leliwa.
Tym, co wierzą jeszcze w przyszłość tego miasta, /2x
Niech miesiączek świeci, nad nim złota gwiazda.

Życzę pięknej ciepłej i rozśpiewanej majówki. :)
P
Petro
Po pierwsze - nie każdy, tylko wiceprezydent. Po to był wice, żeby wiedzieć co się działo w urzędzie i za to brał pieniądze.
Po drugie - nie na szefa tylko łapówkarza.
Po trzecie - to nie donoszenie, tylko właściwa postawa człowieka z poczuciem odpowiedzialności za innych i za miasto. Dla takich jak ty, lepiej jest brać kasę przez lata i nie ponosić odpowiedzialności, a 100 tys. frajerów z Tarnowa niech teraz płaci za burdel w UMT.
G
Gość
W dawnych czasach by tym panom i paniom poobcinali łapy a niektórym nawet głowy .... a tak mam wrażenie, że niektórzy jak zeznają to mają ubaw a przynajmniej żalu w głosie nie słychać
i
i zadumany
Nie grzeje pierwszych ław a szkoda bo może by więcej coś skorzystał :) . Koniecznie powinien się przesiąść bo może głos do niego nie dociera!!!
K
KRÓL PODWÓRKA
CHYBA SWEGO PODWÓRKA :)
m
monia
No faktycznie jak sie z wszystkimi pojedna to kto mu podskoczy? Juz jest radnym z parciem na ponowna prezydenture! Dla mnie to swinka bez honoru!!!
Z
Ziutek
Podobno Ryszard już się przygotowuje do wyborów za 3 lata -znowu ma byc prezydentem.
G
Gość
To teraz honorowi donoszą na szefa?
P
Petro
Lektura obowiązkowa dla wszystkich przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi.
P
Petro
Gdyby Słomka miał choć tyle honoru co brudu za paznokciem, to pierwszy by złożył doniesienie na Ścigałę do prokuratury. Tylko kretyn może uwierzyć, że gość nic nie wiedział co dzieje się w urzędzie. Ale lepiej brać kasę przez wszystkie lata a potem mówić, że się nic nie wiedziało. Piękna POstawa obywatelska!
m
mirek
Ale w kosciele p.Rysio pierwsze lawy grzeje. Ale to chore i zaklamane. Chyba bedzie kiedys meczennikiem i patronem lapowkarzy!!!
e
edo z moscic
Z moja zona sie pojednal, Bo przekazal jej "znak pokoju"Robi tak co niedziela siadajac za kazdym razem w innej lawce!!! To nie zarty, to fakt! Ludzi w Moscicach ma jux zaliczonych, teraz rusza do innych parafi! To juz zart, chociaz to wszystko smieszne nie jest!
e
eee
ale pitolisz .... co ty wiesz ty Ryśkowy promotorku
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska