W urzędzie miasta pracuje ponad 400 osób. Ale nikt z tego grona nie podjął się dbania o wizerunek Tarnowa na popularnym portalu społecznościowym. Dlaczego miasto powierzyło to zadanie firmie zewnętrznej? - Zlecenie wynikało z faktu, iż firma Welldone Marketing jest profesjonalną agencją, która specjalizuje się w tzw. social mediach - wyjaśnia Dorota Kunc-Pławecka, rzeczniczka prasowa prezydenta Tarnowa.
W efekcie od lipca co miesiąc z budżetu miasta idzie 1,5 tys. zł brutto na taką promocję. - Wygląda na to, że płacimy za coś, co moglibyśmy mieć za darmo - komentuje radny Kazimierz Koprowski.
Nie myli się. Zlecanie przez samorządy takich usług wcale nie jest regułą, a wyjątkiem. Wiele magistratów od dawna obecnych jest na Facebooku. Oficjalny fanpage miasta Krakowa stworzyli i na co dzień prowadzą urzędnicy. - Zlecać firmie? To byłoby trochę dziwne - mówi Filip Szatanik, wicedyrektor Wydziału Promocji, Informacji i Turystyki w krakowskim urzędzie miasta.
Podobną taktykę obrała Bochnia. - Obciążenie jest, ale dajemy radę - twierdzi Maciej Piątek, naczelnik Wydziału Promocji w urzędzie miasta. - I nie wygląda to tak, że kiedy w piątek kończymy pracę, to kolejne wpisy pojawiają się dopiero w poniedziałki. Na bieżąco reagujemy na wydarzenia, także w weekendy.
Z kolei fanpage gminy Borzęcin prowadzi... wójt Janusz Kwaśniak. - To bardzo proste i wcale nie wymaga specjalnych umiejętności - zapewnia.
Tarnów za usługę płaci i oddelegował jeszcze jednego z najbliższych współpracowników prezydenta Ryszarda Ścigały do "opieki" nad facebookowym wizerunkiem miasta. Pełnomocnikiem prezydenta ds. relacji publicznych został Łukasz Blacha. W magistracie pracuje od siedmiu lat - zaczynał jako asystent prezydenta, teraz godzi te obowiązki także z promocją miasta za granicą, współpracą z organizacjami przedsiębiorców i promocją Tarnowa w mediach społecznościowych.
- W ramach umowy zawartej na prowadzenie fanpage'u pan Łukasz Blacha jest osobą odpowiedzialną za nadzór nad treściami zamieszczonymi na profilu, bez zbędnej ingerencji w główną oś promocyjną, zaproponowaną przez firmę - wyjaśnia Kunc-Pławecka. - Nie widzę siebie w roli cenzora - twierdzi Blacha. - Raczej służę informacjami, gdy pojawiają się pytania pod adresem urzędu.
Urzędnicy zaprzeczają, by fanpage był odpowiedzią na powstanie krytycznego wobec władz Tarnowa profilu "Tarnów według Ścigały".
Inni radzą sobie sami i wcale nie brakuje im fanów
Fanpage "Mój Tarnów" powstał w lutym br. Obecnie "lubi go" 1147 osób. Od lipca jego prowadzeniem zajmuje się prywatna firma wynajęta przez miasto.
Facebookowy profil Krakowa uchodzi za jeden z najpopularniejszych spośród samorządowych - z ponad 17 tys. fanów. Prowadzony jest siłami krakowskich urzędników odpowiedzialnych również za prowadzenie miejskiej strony internetowej.
Fanpage Bochni popularnością niewiele ustępuje Tarnowowi - ma 1097 "polubień".
Prowadzony przez wójta Borzęcina profil gminy ma 969 fanów. Z samorządów regionu na Facebooku promuje się m.in. również gmina Tarnów (profil lubi 487 osób), Szczurowa (360 osób), a nawet niewielki Gnojnik (189 osób).
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
