Tarnów od kilku lat miał w planach budowę spalarni śmieci, w której utylizowane byłyby odpady z okolicznych powiatów. Urząd marszałkowski wykreślił jednak inwestycję z Planu Gospodarki Odpadami w Małopolsce co zablokowało dotacje na inwestycję. Teraz pojawiła się nowa szansa.
Wszystko dzięki zawiązanemu w Tarnowie Klastrowi Energii. Należy do niego tarnowski magistrat, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych oraz Politechnika Krakowska.
- W Tarnowie mamy paliwo, które znajduje się w odpadach komunalnych. Dzięki spalarni możemy je przetworzyć na ciepło, które może zaspokoić zapotrzebowania miasta w trzydziestu procentach - mówi Krzysztof Rodak, prezes MPEC Tarnów. Dodaje, że dzięki temu miasto zaoszczędzi 5 milionów złotych, które rocznie wydaje na zakup węgla. Drugie tyle miasto musi płacić za utylizację odpadów poza Tarnowem.
Obiekt będzie mógł spalić ok 40 tys. ton odpadów rocznie. Budowa takiej instalacji może pochłonąć nawet 100 mln zł. Ma powstać przy elektrociepłowni na Piaskówce. Miasto będzie starało się o dofinansowanie na ten cel z funduszy europejskich. Według założeń inwestycja może być gotowa w 2020 roku.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska