Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. To już niemal przesądzone: bilety autobusowe podrożeją

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Nie ucichły kontrowersje wokół podwyżki opłat za wywóz śmieci, a już na horyzoncie pojawia się kolejny drażliwy temat. Urzędnicy planują podniesienie cen biletów autobusowych. O ile, jeszcze nie wiadomo.

Obecna stawka za bilet jednorazowy, upoważniający do przejazdu autobusem MPK w obrębie jednej strefy, obowiązuje od września 2015 r. i wynosi 2,40 zł. Wtedy ceny obniżono o 60 gr.

- Obniżka miała przysporzyć autobusom pasażerów, ale nie obserwujemy tego w zestawieniach - twierdzi Roman Ciepiela, prezydent miasta.

Rocznie autobusy przewożą obecnie ponad 11 mln pasażerów. Kiedyś korzystało z nich nawet dwukrotnie więcej osób.

- Próbujemy odwrócić tę niekorzystną tendencję. Pierwszym krokiem była wymiana połowy taboru na nowy, co poprawiło komfort podróżowania. Kolejnym będzie dopasowanie siatki kursów do oczekiwań mieszkańców. Prace nad tym zmierzają już ku końcowi - wyjaśnia Artur Michałek, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji.

W poniedziałek do urzędu trafić ma po raz kolejny projekt tzw. optymalizacji komunikacji miejskiej opracowany przez pracowników Politechniki Krakowskiej, ale uwzględniający ponad 1200 uwag mieszkańców. Nie będzie to jeszcze ostateczna wersja, gdyż nad zmianami pracować będą teraz w ZDiK. - Nowy rozkład będzie skorelowany z rozwiązaniami inteligentnego systemu transportowego, które niebawem będziemy wprowadzać na tarnowskich ulicach - dodaje Michałek.

Utrzymanie komunikacji miejskiej to w skali roku wydatek 33 mln zł. Wpływy z biletów starczają na pokrycie jednej trzeciej tej kwoty. Resztę dopłaca miasto. - Czy to musi być aż tyle? Czy tych proporcji nie można zmienić?- mówi Roman Ciepiela. Dodaje, że zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć np. na sport czy kulturę.

Projekt zmiany taryfy trafi pod obrady radnych podczas jednej z najbliższych sesji.

- Zgodzę się na podwyżkę biletów jednorazowych pod warunkiem, że prezydent jednocześnie zaproponuje obniżkę cen biletów okresowych. W Tarnowie są one za drogie i może dlatego odstraszają ludzi od jazdy autobusami - mówi Tomasz Olszówka, lider Naszego Miasta Tarnów. Ma nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami z początku kadencji, uda się zwolnić z opłat za przejazdy uczniów szkół podstawowych. Pieniędzy na to - jak twierdzi - można byłoby poszukać likwidując np. bezpłatne bilety dla bezrobotnych.

- Komunikacja miejska zawsze będzie nierentowna i trzeba będzie do niej dopłacać. To taki ukłon w stronę mieszkańców, którzy płacą tutaj podatki i liczą na to, że miasto w zamian będzie zapewniać im publiczny transport za odpowiednią opłatą - twierdzi z kolei Mirosław Biedroń, radny PiS. Jego zdaniem jakiekolwiek podwyżki mogą zaszkodzić finansom miasta. - Jeśli podniesiemy ceny biletów, pasażerów jeszcze ubędzie. Już teraz w wielu przypadkach bardziej opłaca się wynająć taksówkę niż korzystać z autobusów - mówi.

We wtorek w Tarnowie odbędzie się konwent wójtów i burmistrzów gmin. Będzie mowa o wydłużeniu kursowania autobusów MPK m.in. do gmin: Wojnicz, Skrzyszów, Żabno, Dąbrowa Tarnowska oraz Wierzchosławice.

FLESZ: Strajk nauczycieli. Egzaminy i matury zagrożone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska