Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: zabójcom taksówkarza grozi kara dożywocia

Andrzej Skórka
Skład sędziowski zdecydował wczoraj o ujawnieniu wizerunków obydwu oskarżonych
Skład sędziowski zdecydował wczoraj o ujawnieniu wizerunków obydwu oskarżonych Andrzej Skórka
Mariusz Sz. i Przemysław Z. w pomarańczowych więziennych drelichach powoli, drobnymi krokami wchodzili wczoraj na salę sądową. Przeszkadzały im kajdanki i łańcuchy krępujące ręce oraz nogi. Z kamiennymi twarzami słuchali oskarżenia odczytywanego przez prokuratora. Grozi im dożywocie.

Siedzą w różnych celach, nie stanęli twarzą w twarz nawet na sądowym korytarzu. Z ławy oskarżonych musieli dostrzec bliskich zamordowanego, którzy przyszli na proces z portretem Krzysztofa P.
Oskarżeni mają 26 i 27 lat. Przyjaźnili się od dawna - poznali się przebywając przed laty w pogotowiu opiekuńczym. Obaj też byli już karani, odsiadywali krótkie wyroki. Pod koniec stycznia Mariusz Sz. miał się stawić przed obliczem Temidy w związku z kolejną sprawą. Nie miał jednak zamiaru. Zamieszkał wtedy u Przemysława Z.

Była noc 2 lutego. Mężczyźni zastanawiali się nad sposobem na łatwe zdobycie pieniędzy. Według prokuratora, Sz. proponował koledze dokonanie rozboju na ulicy. Potrzebował pieniędzy, bo wybierał się do Wielkiej Brytanii i zamierzał kupić prezent dla dziewczyny. Z. miał wówczas podsunąć pomysł napaści na taksówkarza. Czy wychodzili z domu z zamiarem popełnienia morderstwa? Sąd rozstrzygnie to w trakcie procesu. Oceni również udział każdego z oskarżonych w zbrodni.

Tarnów po wyborach: Ścigała zarobi tyle, co prezydent Krakowa

Mężczyźni ustalili, że taksówką pojadą do Wierzchosławic, na ustronny parking obok ośrodka zdrowia. Z dwóch zamówionych przez telefon kursów zrezygnowali. Nie odpowiadał im wiek taksówkarzy, ani samochody. Pieszo poszli na postój przy ulicy Targowej. Było po godz. 1 w nocy 3 lutego, gdy wsiedli do mercedesa, w którym na kurs czekał Krzysztof P. Zaatakowali, zgodnie z planem, w Wierzchosławicach. Pierwsze ciosy zadawane kuchennym nożem spadły na taksówkarza, gdy siedział za kierownicą.

Mężczyzna zdołał się wyrwać, na parkingu usiłował się bronić wyciągniętą z auta wycieraczką. Nie miał jednak szans. W jego ciele doliczono się aż 33 śladów po ciosach nożem. Sprawcy zaciągnęli ciało między zaparkowane samochody. Do Tarnowa wrócili wczesnym ranem - jeździli po miejscowościach na południe od miasta. Na parkingu obok centrum handlowego przy ulicy Szkotnik zostawili mercedesa rano.

Tego samego wieczoru zatrzymali ich policjanci. Mariusz Sz. wpadł na lotnisku w Balicach, gdzie czekał na samolot do Anglii. Przemysława Z. aresztowano na ulicy, gdy wracał do domu. Biegli uznali, że byli w pełni świadomi tego, co się dzieje. Przemysław Z. do zarzutów się nie przyznaje. Mariusz Sz. przeciwnie. Odmówili w środę składania wyjaśnień. Jeśli zarzuty się potwierdzą grozi im dożywocie.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska