Zdobycie uprawnień i pierwsze autostradowe zlecenie oznaczają, że spółka będzie musiała zwiększyć liczbę pracowników. - Obecnie zatrudniamy w sumie około tysiąca osób. Jednak wciąż przyjmujemy nowych ludzi, cały czas poszukujemy fachowców - tłumaczy Tomasz A. Żak, rzecznik prasowy Poldimu.
Wartość autostradowego kontraktu wynosi blisko pół miliarda złotych. Poldim zrealizuje go wraz z czeską firmą Bogl a Krysl, która weszła do konsorcjum. Jego liderem jest spółka z Tarnowa. - Wczorajsze podpisanie umowy jest przede wszystkim efektem przejęcia naszej spółki przez litewską Tiltrę. W przetargach sporą rolę odgrywają możliwości kredytowania. Nasze znacząco wzrosły właśnie dzięki temu holdingowi - dodaje Żak.
Zwycięstwo w przetargu na budowę autostrady w branży drogowej przynosi nie tylko korzyści finansowe, ale i prestiż. Zwłaszcza, że polskie spółki stają przed znacznie trudniejszym zadaniem niż te z zachodu Europy. Jednym z warunków przetargowych jest bowiem posiadanie doświadczenia. Biorąc pod uwagę długość autostrad w naszym kraju, polskim firmom trudno jest konkurować z zachodnimi. - Takie procedury stawiają zagraniczną konkurencję w uprzywilejowanej pozycji - dodaje rzecznik.
W Poldimie liczą, że ten rok będzie co najmniej tak dobry jak ubiegły. W 2009 r. Poldim wybudował m.in. obwodnicę Lubnia.
Skąd Litwini?
Litewski holding Tiltra, który ma większościowy pakiet akcji Poldimu uważany jest za dynamicznie rozwijającą się spółkę. Obroty grupy wyniosły w ubiegłym roku około 811 milionów złotych. Największe inwestycje Tiltry w ostatnich latach to zachodnia obwodnica Wilna i wielopoziomowy węzeł drogowy w Kłajpedzie.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?