Do tej sytuacji doszło w poniedziałek o godz. 6 rano. Wtedy do TOPR dotarło zgłoszenie, że pięcioro grotołazów z SGW nie wyszło z jaskini Czarnej w zadeklarowanym wcześniej czasie.
- Do jaskini wysłano 10 ratowników TOPR w dwóch grupach po 5 osób celem odnalezienia grotołazów. Ok godz.10 jedna z ekip ratowników odnalazła poszukiwanych pod studnią wlotową od strony Hali Pisanej. Grotołazi nie byli w stanie pokonać ostatnich trudności jaskini z powodu dużego oblodzenia tego fragmentu jaskini - informuje TOPR.
Po założeniu lin poręczowych, grotołazi w towarzystwie ratowników wyszli z jaskini o własnych siłach. Wyprawę zakończono o godzinie 13.30.
Oto najdziwniejsze zachowania turystów w Tatrach. Nie do wia...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]

Wideo