FLESZ - Jedna ładowarka do tabletów i smartfonów?

W ostatnią niedzielę Giewont był celem wielu wędrowców. Zachęciła ich słoneczna pogoda. Nie przeszkadzał wiejący halny. Co ciekawe, na jesienne wypady na Giewont zdecydowali się zarówno turyści, jak i górale. Miejscowi ruszyli w końcu w góry, bo i sezon turystyczny powoli chyli się ku końcowi. Jest więc czas na wypad w góry.
Jesień to najlepsza pora roku, by ruszyć w góry. O tej porze roku Tatry wyglądają najpiękniej. Przybierają złotorude kolory, w których wyglądają wręcz magicznie. Do tego jesienią jest zdecydowanie mniej ludzi w górach - nawet w weekendy. Pogoda jest bardziej pewna. Jest bowiem niewielka szansa, że zdarzy się nam burza. Choć i tego nie wolno całkowicie wykluczyć.
Wybierając się na szczyt - nawet w piękny jesienny dzień - warto zabrać do plecaka czapkę i rękawiczki, a do tego coś ciepłego do ubrania. O ile bowiem na dole w mieście może być ciepło, o tyle na szczycie może mocniej wiać, a co za tym idzie - odczuwalna temperatura może być dużo niższa.
Giewont - choć to miejsce popularne wśród wędrowców - nie należy do najłatwiejszych szlaków. Jeżeli ktoś boi się ekspozycji, trudnego podejścia na szlaku z łańcuchami, może mieć tam problem. Co jakiś czas zdarzają się przypadki, że ludzie dostają ataku paniki na ostatnim podejściu na szczyt Giewontu - na odcinku z łańcuchami.
Szczyt Giewontu wznosi się na wysokość 1894 m n.p.m. Na szczyt można dostać się wędrując z Kuźnic przez Halę Kondratowa, z Kasprowego Wierchu przez Kopę Kondracką, z Doliny Małej Łąki lub z Doliny Strążyskiej.
Na kopule szczytowej Giewontu - tam gdzie są łańcuchy - obowiązuje ruch jednokierunkowy. Jednym szlakiem wchodzimy na szczyt, a innym schodzimy.
Giewont jest najbardziej charakterystycznym szczytem w Tatrach. To za sprawą stojącego na szczycie krzyża. Ma on wysokość 17,5 metra, z czego 2,5 metra wkopane jest w skały. Zamontowany został przez parafian z Zakopanego 19 sierpnia 1901 roku - na pamiątkę 1900. rocznicy urodzin Jezusa Chrystusa.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]