Tatry. Kalatówki w lany poniedziałek. Piękne słońce, przebijające się spod śniegu krokusy, a także spragnieni Wielkanocnego Jaja [ZDJĘCIA]

Choć z powodu pandemii już drugi rok z rzędu na Kalatówkach nie ma zawodów o Wielkanocne Jajo na starym sprzęcie, sporo osób zdecydowało się wybrać w lany poniedziałek w ten rejon Tatr. Pojawili się tam także i tacy, którzy zabrali stare narty, bambusowe kijki i ubrali się tak, jak to ubierali się narciarze przed 100 laty. Młodzi zakopiańczycy postanowili, że tradycja zawodów - mimo pandemii - nie zaniknie. A poza tym była to dla nich dobra zabawa i wspólne spotkanie w pięknych warunkach. Zawody na Kalatówkach od lat przyciągały w drugi dzień świąt Wielkiej Nocy tłumy turystów i zawodników. Nieraz w zawodach startowało kilkaset osób. Wielkanocne Jajo nie odbyło się jednak już rok temu.

Wiele osób postanowiło powygrzewać się na Kalatówkach. Piękne wiosenne słońce temu sprzyjało. Na polanie leży wciąż sporo śniegu, choć gdzieniegdzie nieśmiało przebijają się już krokusy. Jeśli piękna słoneczna pogoda się utrzyma, za kilka dni polana będzie fioletowa.

Tak bawiliśmy się w lany poniedziałek na Kalatówkach, gdy nie było koronawirusa:

FLESZ - Czy Polacy są szczęśliwi? Sprawdź najnowszy ranking