https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. Kobieta spadła z Kasprowego Wierchu. Stoczyła się po śniegu na dno Doliny Gąsienicowej

Łukasz Bobek
Poważny wypadek na Kasprowym Wierchu w Tatrach. Turystka spadła ze szczytu Kasprowego Wierchu i zjechała ok. 300 metrów w dół na dno Doliny Gąsienicowej. Trafiła do szpitala w Zakopanem.

Do wypadku doszło w poniedziałek. Turystka najprawdopodobniej poślizgnęła się spod dzwona na szczycie Kasprowego Wierchu. Kobieta poleciała w dół po zaśnieżonym stoku. Zsunęła się do dna Doliny Gąsienicowej. W trakcie upadku uderzyła głową w podłoże i straciła przytomność. Kobieta nabawiła się ogólnych potłuczeń całego ciała.

Do wypadku doszło na oczach turystów przebywających na szczycie Kasprowego Wierchu, którzy zaraz zaalarmowali ratowników TOPR. Jeden z nich ze szczytu zjechał do turystki. Gdy do niej dotarł, kobieta była już świadoma. Z uwagi na potłuczenia, na miejsce został wezwany śmigłowiec ratunkowy, który przetransportował ją do szpitala w Zakopanem.

W Tatrach jest bardzo ślisko. - Warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatr są trudne. Szlaki pokryte są grubą warstwą świeżego śniegu i ich przebieg w wielu miejscach jest niewidoczny, ponieważ nie wszystkie są przedeptane. Miejscami utworzyły się głębokie zaspy nawianego przez wiatr śniegu. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga dużego doświadczenia w ocenie lokalnego zagrożenia lawinowego oraz posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością posługiwania się nim. Na niżej położonych szlakach i drogach dojściowych do schronisk również zalega śnieg, który jest na ogół dobrze przedeptany. Na wielu szlakach śnieg jest wyślizgany, dlatego wybierając się w te partie Tatr, zalecamy zabrać ze sobą raczki oraz kijki - apeluje Tatrzański Park Narodowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska