- To najlepszy czas, żeby podziwiać krokusy w Tatrach. Te kwiaty pojawiają się tylko na wiosnę, ale szybko przekwitają. Myślę, że w tym i w przyszłym tygodniu będzie ich najwięcej. Stąd też spodziewamy się w Tatrach sporych tłumów - mówi Jan Krzeptowski z Tatrzańskiego Parku Narodowego. - My, jako służba parku, też tam będziemy. Zamierzamy pilnować, by ludzie nie deptali krokusów. Te kwiaty zresztą, jak i każda inna roślinność na terenie parku, są pod ścisłą ochroną. Nie wolno ich zrywać ani niszczyć - dodaje Krzeptowski.
Miłośnicy krokusów, którzy w najbliższą niedzielę wybiorą się do Doliny Chochołowskiej, będą mogli wziąć udział w I Dniu Krokusa, który zostanie zorganizowany na Siwej Polanie. W ramach imprezy odbędą się warsztaty malarskie dla dzieci i konkurs na najładniejsze zdjęcie krokusa. I Dzień Krokusa potrwa od godz. 10 do 13.
Wybierający się w weekend w Tatry powinni jednak pamiętać, że w wyższych partiach gór wciąż panuje zima. - Powyżej 1700 metrów obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego - ostrzega Tomasz Wojciechowski, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Wybierając się w wyższe partie musimy mieć ze sobą raki, czekan i zestaw lawinowy: sondę, łopatkę i detektor lawinowy - dodaje. (ŁB)