Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. TOPR ostrzegał, by nie iść w góry. Jedna z osób nie posłuchała ostrzeżenia. Potem porwała ją lawina

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Akcja ratunkowa po lawinie w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
Akcja ratunkowa po lawinie w Dolinie Pięciu Stawów Polskich TOPR
Jedna z osób, którą porwała w weekend lawina, wcześniej była ostrzegana przez TOPR, by nie iść w ten rejon Tatr. Ostrzeżenie zostało zbagatelizowane. Na szczęście przeżyła.

Wracamy do jednego z wypadków lawinowych w Tatrach w ostatnią sobotę. Tego dnia po polskiej stronie Tatr zeszły dwie lawiny. Pierwsza zjechała przed godz. 11:00 z Przełęczy pod Kopą Kondracką. Śnieg porwał tam dwie osoby. Kobieta wykopała się sama. Mężczyznę po ok. 20 minutach wykopali turyści. Rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, którą następnie przejęli przybyli na miejsce ratownicy TOPR. Reanimacja kontynuowana była także w czasie transportu mężczyzny do szpitala. Tam jednak lekarze stwierdzili zgon 19-latka.

W trakcie transportu w dół do TOPR nadeszło zgłoszenie o drugiej lawinie – ze Szpiglasowej Przełęczy w stronę Doliny Pięciu Stawów Polskich. Zgłaszający początkowo nie wiedział ile osób porwał śnieg. - Osoba zgłaszająca była w takim szoku, że nie potrafiła podać, czy byli wycieczką 3, 4, czy więcej osobową. Na miejscu dopiero okazało się, że na lawinisku były trzy osoby. Jedna nie została porwana, druga wykopała się sama, a trzecia była przysypana, jednak miała dostęp do powietrza - mówi Robert Kidoń, ratownik TOPR.

Wykopał ją ratownik dyżurujący w schronisku w Pięciu Stawach.

Wszystkie osoby porwane przez śnieg – zarówno pod Kopą Kondracką, jak i w Dolinie Pięciu Stawów - nie były przygotowane do zimowej wędrówki. Nie miały ze sobą tzw. zestawu lawinowego – sondy, łopaty i detektora lawinowego. Co więcej, jednej z nich TOPR dzień wcześniej wyraźnie odradzał wyjście w góry.

- Jedna z tych osób w piątek wieczorem dzwoniła do centrali TOPR. Ratownik dyżurny wielokrotnie informował ją, że nie powinna się udawać w rejon Szpiglasowej Przełęczy. Pomimo wielokrotnych ostrzeżeń udała się tam i spadła z lawiną – mówi Piotr Konopka, ratownik TOPR.

Na szczęście udało się jej samodzielnie wydostać z lawiny. Nic jej się nie stało.

Obecnie w Tatrach, powyżej 1600 metrów, obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. TOPR odradza wyjścia w wyższe partie gór.

Zobaczcie tatry i Gorce pod śniegiem

Zasypane górskie szlaki - zobaczcie jak wyglądają teraz ście...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska