Tatrzańskie stawy zaczęły zamarzać. Lód jest jednak bardzo cienki. Nie wolno na niego wchodzić

Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatr są bardzo trudne. W wielu miejscach występują oblodzenia, które mogą być pokryte cienką warstwą śniegu. Śnieg na szlakach jest zmrożony i twardy, a w pewnych miejscach widoczne są wystające kamienie. Poruszanie się w wyższych partiach wymaga sprzętu zimowego - raków i czekana - a także ogromnego doświadczenia.

"Na niżej położonych szlakach jest bardzo ślisko - zalega na nich cienka warstwa zmrożonego śniegu i również występują oblodzenia." - ostrzega TPN.

Przyrodnicy apelują do wybierających się w góry, by nie wchodzili na lód na stawach. te zaczęły zamarzać. Warstwa lodu jest jednak bardzo cienka - co widać przy brzegu. Nie utrzyma ona człowieka. Wpadnięcie tymczasem do zimne wody może być poważnym zagrożeniem.

- Nigdy nie wiemy jak gruby jest ten lód. My też nigdy nie robimy takich badań. Teraz jest najgorszy okres. Gdy jest mróz to tafla zamarza, jak jest cieplej, to lód popuszcza. Czarny Staw pod Rysami zamarzł, Przedni Staw w Dolinie Pięciu Stawów również zamarzł. Morskie Oko jeszcze nie. Jednak ten lód jest bardzo cienki - ostrzega Grzegorz Bryniarski, leśniczy z Morskiego Oka.