W Kryspinowie kąpiel jest znów możliwa
Zalew na Piaskach w podkrakowskim Budzyniu od lat jest cenionym miejscem wypoczynku. Latem - szczególnie w dni wolne od pracy - przyjeżdżają tam tysiące wczasowiczów. To właśnie na jego terenie znajduje się strzeżone kąpielisko, gdzie ostatnio wprowadzono tymczasowy zakaz kąpieli. Komunikat w tej sprawie opublikowano w poniedziałek 14 sierpnia. Próbki wody do badań pobrano tydzień wcześniej.
Ale teraz okazuje się, że mogło dojść do pomyłki. Przekonany jest o niej Artur Gołda, prezes spółki Likom, która zarządza strzeżonym kąpieliskiem Kryspinów. - Wiemy już na pewno, że próbek wody nie pobrano na terenie strzeżonego kąpieliska. Możliwe, że zostały pobrane w innej części zalewu, którą nie zarządzamy. Wyjaśniamy obecnie, kto i gdzie popełnił błąd - przekazał w rozmowie z nami Artur Gołda.
Najnowsze wyniki badań z części zalewu, którym zarządza spółka, nie wykazały skażenia bakteriami.
Pierwsze badania, które wykazały skażenie wody na strzeżonym kąpielisku, Likom zlecił akredytowanemu laboratorium, z którym współpracuje od dawna. - Takie badania odbywają się kilka razy w roku. Ostatnich blisko 30 badań nie wykazało skażenia wody, dopiero ostatnie - zapewnia prezes spółki. - Od początku podejrzewaliśmy, że mogło dojść do pomyłki - dodaje.
Prezes Likomu Artur Gołda twierdzi, że zakaz przestał obowiązywać w poniedziałek 21 sierpnia. Potwierdził to również sanepid, który poinformował, że woda w kąpielisku jest przydatna do kąpieli.
- 8 najbardziej trujących grzybów w polskich lasach. Niektóre są śmiertelnie groźne!
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Oto małopolskie: Malediwy, Chorwacja, Prowansja, Toskania, a nawet Hawaje!
- Najbardziej betonowe miejsca w Krakowie. Oto ranking "betonowych pustyń"
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
