- Mamy 241 szopek, a prawdopodobnie do tej liczby dojdzie jeszcze 20. Idziemy na rekord wszech czasów! Ostatni taki rekord padł w 1986 roku, kiedy zgłoszono 230 szopek - mówił tuż przed prezentacją tegorocznych dzieł szopkarzy Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa, które organizuje konkurs. - Oznaczałoby to, że praca, którą podjęliśmy o wpis na listę reprezentatywną UNESCO sprawiła, że środowisko eksplodowało.
Trzy pokolenia krakowskich szopkarek: Joanna, Irena i Róża rodzinną szopkę przygotowują od dziesięciu lat. Także w tym roku pokazały swoje dzieło na Rynku Głównym.
- Robiłyśmy ją od września, zdarza się że i 10 godzin dziennie. Mama jest autorką niemal wszystkich postaci, córka skupiła się na witrażach, a ja jestem autorką konstrukcji – mówi pani Joanna. - Jest Rok Tetmajerowski więc w naszej szopce jest Tetmajer, pani Anna Tetmajerowa z dziećmi, są też grajkowie z obrazu Tetmajera. 200 lat temu oddano do użytku Kopiec Kościuszki więc w naszej szopce znalazł się kopiec i kaplica kopcowa. Znalazło się też miejsce na witraże Nowosielskiego z cerkwi przy ul. Szpitalnej. Jest też św. Franciszek, który 800 lat temu postawił pierwszą szopkę.
Jak mówi pani Joanna tematów na szopki nie brakuje, przeciwnie, z roku na rok jest ich coraz więcej.
- Nieustannie też uczymy się, podpatrując szopkarskich mistrzów – dodaje.
Miniaturowa szopka zamknięta w szklanej kuli to pierwsza praca Andżeliki Bzdoń. Do tej pory fotografowała szopki, w końcu postanowiła zrobić ją sama. Nawiązaniem do tegorocznych wydarzeń jest zaakcentowana korona na kościele Mariackim, która w tym roku przechodziła renowację.
Wśród tegorocznych motywów pojawiła się też, m.in. Maczuga Herkulesa w szopce wykonanej przez szopkarzy ze Skały.
Szopka krakowska jest ewenementem na światową skalę. Bogato zdobione, wielowieżowe sceny o architekturze nawiązującej do zabytków Krakowa, przedstawiające misterium Bożego Narodzenia szopki trafiły w 2014 roku na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. A od roku 2018 tradycja wykonywania szopek jest pierwszym wpisem z Polski na liście reprezentatywnej niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO.
Tradycja sięga XIII wieku. Wówczas przyjechali do Krakowa franciszkanie, którzy przenieśli na polski grunt tradycję jasełkową zapoczątkowaną przez Franciszka z Asyżu. Na przestrzeni wieków tradycja ta zaczęła się tak przenikać z miastem, że stała się strojnym, dekoracyjnym teatrzykiem.
Sam konkurs w tym roku konkurs odbywa się po raz 81., ale krakowski zwyczaj „chodzenia” z szopką po domach sięga jeszcze XIX wieku. Kiedy po I wojnie światowej zaczął powoli zanikać, Jerzy Dobrzycki, kierujący magistrackim działem propagandy, w 1937 roku zorganizował pierwszy Konkurs Szopek Krakowskich. Po II wojnie światowej konkursy wznowiono, a ich organizacji podjęło się Muzeum Krakowa, kontynuujące tę tradycję do dziś.
Twórcami oryginalnej krakowskiej formy byli murarze i pracownicy budowlani z przedmieść Krakowa: Krowodrzy, Zwierzyńca, Czarnej Wsi, Grzegórzek, Ludwinowa. W okresie jesienno-zimowym, kiedy prace murarskie nie są prowadzone, szukali oni dodatkowego zajęcia i zarobku. Tak wykształciły się szopkarskie klany krakowskie. Wiele z nich do dziś kontynuuje tradycje, jak np. rodzina Malików, Gillertów, Głuchów, a także wśród potomków Stanisława Paczyńskiego i Mariana Dłużniewskiego. Twórcą najbardziej dojrzałej architektonicznie formy był Michał Ezenekier – murarz i kaflarz z Krowodrzy. Stworzona przez niego szopka stanowi do dziś wzór. Dziś profesjonalnych szopkarzy w Krakowie jest około pięćdziesięciu.
Konkurs i wystawa
Ogłoszenie laureatów konkursu nastąpi 10 grudnia o godz. 14.00 na sali Miedzianej w pałacu Krzysztofory. Jak każe tradycja, szopki zostaną pokazane publiczności od 11 grudnia 2023 r. do 25 lutego 2024 r. na wystawie pokonkursowej w pałacu Krzysztofory.
Bolt nagra pasażerów

- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Romantyczna Małopolska na rocznicę. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów