https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie kupujemy coraz mniejsze mieszkania. Deweloperzy wykorzystali pomysł z czasów PRL, aby zachęcić do kupowania małych lokali

Marcin Banasik
FOT: ARKADIUSZ WOJTASIEWICZ/POLSKAPRESS
W ciągu ostatnich 10 lat średni metraż mieszkania sprzedawanego na rynku pierwotnym zmalał z 53 m2 do 51 m2. Na rynku wtórnym kupujemy jeszcze mniejsze lokale - w 2025 r. średnio 49-metrowe. - Powodem jest to, że osób, które kupują mieszkania nie stać duży metraż, wybierają więc mniejsze lokale - mówi Piotr Krochmal, ekspert z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości. Deweloperzy szybko dostosowali się do wymogów rynku i razem z małym mieszkaniem proponują np. wspólne pomieszczenie do pracy zdalnej, bawialnię dla dzieci lub suszarnię.

Zaczęło się 20 lat temu

Piotr Krochmal przypomina, że pierwszy spadek metrażu kupowanych mieszkań nastąpił tuż po wejściu do Unii zakupy obcokrajowców.

- To doprowadziło do dwucyfrowych wzrostów cen mieszkań w latach 2004-2007. Wraz z silnym wzrostem cen mieszkań spadała średnia powierzchnia nabywanego lokalu aż do upadku banku Lehmann Brothers w 2008 roku co wywołało kilkuletni kryzys na rynku mieszkań. Pękła bańka cenowa na rynku nieruchomości - wyjaśnia ekspert.

Analityk zauważa, że banki zaostrzyły kryteria udzielania kredytów hipotecznych, co doprowadziło do ich małej dostępności – skutkiem czego kupowano coraz mniejsze mieszkania. W 2013r. ożywił się popyt wewnętrzny z powodu najniższych w kilkuletniej historii cen mieszkań. Dołek cenowy doprowadził do wzrostu ilości transakcji, a tym samym obrotów na rynku wtórnym.

Obecnie średnie mieszkanie deweloperskie ma 51 m2

- Od 2013r. ceny w Krakowie nieprzerwanie rosną a średnia powierzchnia mieszkania na rynku wtórnym uzależniona była od wysokości stóp procentowych i dopływu na rynek wtórny nowych (większych powierzchniowo) mieszkań. W miarę zwiększania zdolności kredytowej rośnie chęć nabywania większych mieszkań. Hamulcem są jednak rosnące ceny. Deweloperzy w ostatnich dwudziestu latach dostarczali na krakowski rynek mieszkania o średniej powierzchni wyższej od tych będących w zasobie mieszkaniowym, co pozytywnie wpływało na podniesienie średniej powierzchni krakowskich mieszkań. Jednak wraz ze wzrostem cen deweloperzy zmniejszają powierzchnię budowanych lokali, chcąc dostosować się do możliwości nabywczych klientów. Obecnie średnia powierzchnia sprzedawanych mieszkań deweloperskich to ok. 51m2 - mówi Piotr Krochmal.

Pomysł z przeszłości

Ten trend sprawił, że deweloperzy zaczęli myśleć, jak udogodnić lokatorom mieszkanie w małych lokalach. Okazuje się, że rozwiązanie przyszło z przyszłości, kiedy w każdym bloku była suszarnia, wózkownia czy tzw. pomieszczenie gospodarcze.

Teraz deweloperzy dostosowują części wspólne do nowych realiów. Na parterach nowych bloków coraz częściej są wyznaczane części wspólne w postaci miejsc do pracy zdalnej, bawialni czy pralni.

Deweloperzy zwracają uwagę na to, że części wspólne integrują mieszkańców i ułatwiają nawiązywanie kontaktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska