Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Miechowie zanosi się na znaczną podwyżkę opłat za wywóz śmieci

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Dotychczasowe stawki za wywóz odpadów komunalnych w gminie Miechów należą do najniższych w Małopolsce. Wiele wskazuje jednak na to, że „dobre czasy” dobiegają końca

Taki wniosek można wysnuć po otwarciu ofert w ogłoszonym przez gminę przetargu na tę usługę. Do tej pory miesięczna opłata ponoszona przez gminę wynosiła 107 tys. zł miesięcznie. Pozwalało to na utrzymanie stawki 6,50 zł dla mieszkańca w przypadku osób segregujących odpady. Jednak dotychczasowa umowa dobiega końca i stąd konieczność ogłoszenia kolejnego przetargu.

Swoje oferty złożyły w nim dwie firmy. Tańsza, przedstawiona przez Małopolskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej opiewa na 180 tys. zł. Mieszkańcy miasta nie kryją swoich obaw. - Podwyżka o prawie 90 procent, mają poczucie humoru - napisał na Facebooku Roman Wochniak. - Podwyżki są nieuniknione, ale nie 80-procentowe. Miechowianie zaczną „oszczędzać”, wyrzucając śmieci do koszy miejskich, do lasów, a w najlepszym razie paląc odpady w piecach. Jaki sens ma w tym kontekście modernizacja kotłowni? - pyta Magdalena Banach.

Burmistrz Dariusz Marczewski nie kryje, że takie oferty przetargowe mogą oznaczać podwyżkę opłat dla mieszkańców, aczkolwiek zaznacza: - Przetarg nie jest jeszcze rozstrzygnięty. Analizujemy oferty i możliwe stawki opłat - przekonuje i przypomina, że od kilku lat obowiązuje system, w którym gminy zobowiązane są odbierać odpady komunalne od wszystkich mieszkańców, a jednocześnie koszty operacji muszą zostać pokryte z zebranych opłat.

Burmistrz informuje również, że ilość śmieci odbieranych na terenie gminy systematycznie wzrasta. O ile w 2014 roku w Miechowie było to 139 kg na osobę rocznie, to na koniec 2017 roku już 211 kg. Tymczasem ta ilość ma znaczący wpływ na stawki proponowane przez firmy.

- Szkoda tylko, że rzekomo większa liczba śmieci nie wiąże się z częstszym ich odbieraniem. Znajomi z terenu Miechowa skarżą się na zalegające śmieci oraz system ich odbioru - przekonuje Piotr Węcka. A Magdalena Banach dodaje: - Kosze miejskie zapełnione są po brzegi zaledwie następnego dnia po ich opróżnieniu. Nie wspominając o autach, które zatrzymują się przy moim domu na ulicy Podmiejskiej, aby po zapadnięciu zmroku wrzucić do miejskiego rowu siatki z odpadami. Obawiam się ze po podwyżce cen za odbiór i przetworzenie śmieci, liczba miechowian którzy w taki sposób załatwiać będą problem swoich odpadów, zastraszająco wzrośnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Miechowie zanosi się na znaczną podwyżkę opłat za wywóz śmieci - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska