Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowym Targu zakopią na Rynku kapsułę czasu. Burmistrz chce się poskarżyć potomnym?

Tomasz Mateusiak
Burmistrz Marek Fryźlewicz napisze list dla potomnych, który umieści w kapsule
Burmistrz Marek Fryźlewicz napisze list dla potomnych, który umieści w kapsule Tomasz Mateusiak
- Historia będzie dla mnie łaskawa, ponieważ mam zamiar ją napisać - powiedział przed 70 laty Winston Churchill. Najwyraźniej ta myśl bliska jest też burmistrzowi Nowego Targu Markowi Fryźlewiczowi. Wkrótce na nowotarskim rynku zakopana zostanie "kapsuła czasu", w której dla przyszłych pokoleń zdeponowane zostaną pamiątki obecnych czasów. Wśród nich znajdzie się list od burmistrza. Subiektywnie opisze on w nim sytuację, jaka towarzyszyła remontowi centrum miasta. A że nie zawsze w tym kontekście mówiono o samorządowcu dobrze, więc kilka osób może "historycznie oberwać".

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, uroczyste otwarcie wyremontowanego nowotarskiego Rynku odbędzie się 15 grudnia. Na placu, który pierwotnie miał być ukończony 30 września (przesunięcie terminu spowodowały prace archeologiczne), rozpoczęły się już odbiory. Jeszcze przed świętami w stolicy Podhala zapowiada się feta, w trakcie której oprócz przecięcia wstęgi pod płytą rynku umieszczona zostanie "kapsuła czasu".

- Do kapsuły włożone zostaną pamiątki, jakie przekażą nam mieszkańcy - mówi burmistrz Marek Fryźlewicz. - Będą to medale, pamiątki, fotografie czy dokumenty (trafi tam też jedno z wydań "Gazety Krakowskiej" - przyp. red.). Lista jest cały czas otwarta i każdy nowotar-żanin może swoją pamiątkę przynieść do magistratu.

Jak dodaje burmistrz Fryźlewicz, do przygotowanej kapsuły również i on zamierza włożyć coś osobistego. Będzie to list do przyszłych pokoleń nowotarżan. - Subiektywnie opiszę w nim, jakie okoliczności towarzyszyły przebudowie centrum miasta - mówi. - Trzeba pamiętać, że zanim ta inwestycja powstała, mieliśmy sporo protestów i problemów. Najpierw ekolodzy nie chcieli dopuścić do wycinki drzew rosnących na Rynku. Później przeciwko przenosinom stąd pomnika Orkana protestował Związek Podhalan. Swoje dołożyła też opozycja.

Dlatego teraz, gdy zapytaliśmy burmistrza, czy w kapsule umieści swoją historyczno-polityczną wendetę, uśmiechnął się. - Przyszłe pokolenia same stwierdzą, czy to, co robiliśmy w mieście, było dobre. Uważam, że jako burmistrz mam prawo ten list napisać - tłumaczy samorządowiec.

Pomysł burmistrza z wzruszeniem ramion przyjmują wszyscy jego polityczni przeciwnicy. - Niech sobie pisze, co chce - mówi Michał Glonek, opozycyjny radny. - Mnie taki list nie przeszkadza, a już na pewno go nie zablokuję. Znając naturę burmistrza Fryźlewicza, jestem jednak pewny, że nie odpuści on sobie w tym dokumencie "uszczypliwości" w stosunku do swoich przeciwników.

Tak dawniej wyglądała droga Kraków - Tarnów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska