https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Tatrach wychodzi słońce. Ale uwaga na chłodne noce. Na szlakach może powstać lód

Łukasz Bobek
Tak obecnie wyglądają jesienne Tatry. Widok ze Świnicy
Tak obecnie wyglądają jesienne Tatry. Widok ze Świnicy Paweł Dutka
W Tatrach wychodzi słońce. Najbliższe dni zapowiadają się wyjątkowo ładnie – wręcz idealnie na podziwianie jesieni w górach. Trzeba jednak pamiętać, że ta pora roku niesie dodatkowo utrudnienia dla wędrowców. Największym z nich jest lód, który może się pojawić na skale po zimnej nocy.

Po kilku pochmurnych i deszczowych dniach, w górach znów zaświeci słońce. Według prognoz już od piątku czeka nas w Tatrach słońce. Będzie bezchmurne niebo, a w ciągu dnia na wysokości ok. 2000 metrów termometry pokażą 8-10 stopni powyżej zera. Pogoda zacznie się psuć we wtorek.

- Trzeba pamiętać, że po ostatnich opadach deszczu w dolinach jest jeszcze sporo błota na szlakach. Miejscami może być mokro i ślisko. W niektórych jaskiniach może być więcej wody. Tak bowiem powoli spływa tam i przybiera – ostrzega Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Wędrowcy powinni pamiętać, że o tej porze roku – nawet jak dzień jest słoneczny – noce w górach są już bardzo chłodne. Dlatego warto zabrać ze sobą odpowiednie ubranie.

Co jednak ważniejsze, może się zdarzyć, że w nocy złapie przymrozek i na skałach pojawi się cienka warstwa lodu.

- My taki lód nazywamy verglas. Jest to bardzo niebezpieczna pokrywa lodowa. Powstaje z wilgoci w pogodne noce. Tej cienkiej warstwy lodu nie widać właściwie na skale. Jest to bardzo niebezpieczne, bo bardzo łatwo się na takim lodzie poślizgnąć i spaść – mówi Rafał Mikler, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. I dodaje, że poruszanie się po takiej nawierzchni jest bardzo trudne – bo ciężko się chodzi w butach, a na raki za wcześniej, by je użyć.

W ciągu dnia, w słońcu lód ten oczywiście się roztopi, jednak zanim do tego dojdzie – może być on śmiertelnym niebezpieczeństwem.

- Innym problemem są także śliskie i mokre porosty na skale. Jest to również warstwa poślizgowa, która często jest przyczyną wypadków w górach – dodaje Rafał Mikler.

Planujący wyprawę w jesienne Tatry muszą także pamiętać o tym, że dzień robi się coraz krótszy. – Obecnie słońce wstaje po godzinie szóstej rano, a ciemno się robi ok. godz. 19. To jest czas, w którym możemy korzystać ze szlaków Tatrzańskiego Parku Narodowego – mówi Tomasz Zając. I dodaje, że szczególnie teraz każdy z turystów powinien w plecaku mieć nie tylko ciepłe ubranie i termos z ciepłą herbatą, ale także latarkę czołówkę – na wypadek, gdyby zastał nas zmrok w górach.

Pożar budynku w Szaflarach

Pożar w Szaflarach. W ogniu stanął budynek mieszkalny. Na mi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska