"W odniesieniu do pojawiających się spekulacji chcielibyśmy zapewnić, że niezmiennym celem Zarządu i Sponsora Wieczystej Kraków, jest dalszy rozwój naszego Klubu, oparty o budowanie odpowiednich struktur, infrastruktury, pracę z młodzieżą oraz sukcesy I drużyny" - to komunikat, opublikowany w czwartek przez Wieczystą.
Przesłanie jest jasne: ten projekt będzie kontynuowany.
My dopowiadamy - niezależnie od tego, co się wydarzy, niezależnie od tego, czy Kwiecień rzeczywiście zainwestuje w Wisłę. Na ile to prawdopodobne, pisaliśmy w środę:
Wojciech Kwiecień to krakowski przedsiębiorca, duży gracz w branży farmaceutycznej. Jest wielkim kibicem Chelsea Londyn i Wisły Kraków. Nie zdecydował się zostać współwłaścicielem "Białej Gwiazdy" parę lat temu, ale swoimi zastrzykami finansowymi pomagał Wiśle przetrwać bardzo trudny okres.
Swój autorski projekt stworzył w Wieczystej. Pojawił się tu już wcześniej, ściągnął piłkarzy z fajnym CV, ale ten prawdziwy rozmach rozpoczął się wraz z zakontraktowaniem Sławomira Peszki w połowie 2020 roku. 44-krotny reprezentant Polski, jeden z najpopularniejszych polskich piłkarzy, został twarzą Wieczystej, uwiarygodnił ten projekt.
Dalszą historię mniej więcej znacie. Radosław Majewski, Franciszek Smuda, Thibault Moulin, Wilde-Donald Guerrier... - lista ludzi z dużej piłki, którzy zjawili się w Wieczystej jest znacznie dłuższa. Majewski przyszedł jeszcze do gry w klasie okręgowej, po awansie do IV ligi zaczął się już robić gwiazdozbiór. Z "okręgówki" do trzeciej ligi Wieczysta z Peszką przeszła w dwa lata w spodziewany, efektowny sposób. Budżet? Ho, dobrej pierwszej ligi. Ostatnio z raportu Deloitte dowiedzieliśmy się, że tylko transfer Patrika Misaka kosztował Wieczystą (przed czwartą ligą!) 430 tys. zł - mowa o odstępnym dla Zagłębia Sosnowiec.
Dziś żółto-czarni są liderem III ligi, a już oswoiliśmy się z tym, że celem końcowym jest ekstraklasa. Cały czas jednak pojawia się pytanie: dla kogo? Czy w mieście dwóch dużych piłkarskich marek Wieczysta będzie w stanie zbudować swoją przynajmniej kilkutysięczną społeczność? Na razie konsekwentnie wpuszcza kibiców na stadion za darmo, ale licząca 1300 osób trybuna wypełnia się tylko na najważniejsze mecze. Jednocześnie klub pokazuje się reszcie świata coraz fajniejszymi transmisjami z meczów w internecie.
Latem tego roku światło dzienne ujrzał projekt nowego stadionu Wieczystej - dość skromnego, nie na ekstraklasę. Mówmy jednak na razie o obiekcie w obecnym kształcie, który zmienił się w ostatnich latach. M.in. starą trybunę zastąpiła nowa, wykonano generalny remont budynku klubowego. Wieczysta pozbyła się sąsiadów - zniknęły serwisy samochodowe, do których wjeżdżało się przez stadionową bramę, a także korty tenisowe. Pojawienie się małej trybunki dla gości to konieczność, jaką przyniosła III liga. Są dwa małe boiska treningowe ze sztuczną nawierzchnią.
Nietrudno domyśleć się, jak popularność klubu przełożyła się na zainteresowanie akademią Wieczystej - w której, nawiasem mówiąc, trenuje Marcel Peszko. Siłą rzeczy, te grupy młodzieżowe będą stawać się lepsze. Juniorzy starsi w tym roku już zameldowali się w lidze wojewódzkiej. Prowadzi ich Piotr Górecki, były trener juniorów Cracovii.
No więc projekt Wieczysta to nie tylko ta I drużyna, która przyciąga uwagę na klub. Ale, powiedzmy sobie szczerze: gdyby Wojciech Kwiecień zdecydował się zainwestować w Wisłę Kraków, to właśnie plan na I drużynę Wieczystej może ulec zmianom. Zakładając współpracę między klubami, byłoby to po prostu racjonalne.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
