Chełmianka Chełm - Wieczysta Kraków 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Hoyo-Kowalski 45+1.
Chełmianka: Brzozowski - Budzyński, Bobrow, Piekarski, Wiatrak - Bednara (75 Panas), Szczodry (85 Perdun), Czułowski, Stępień, Knap - Wójcik (63 Myśliwiecki).
Wieczysta: Plewka - Faworow, Hoyo-Kowalski, Bujak - Torres, Pietras, Moulin, Majewski (81 Bąk), Frańczak (67 Klimczak) - Mak, Jankowski (26 Hebel).
Sędziował: Piotr Marcinkowski (Warszawa). Żółte kartki: Szczodry, Piekarski - Pietras, Klimczak.
Sławomir Peszko, Błażej Augustyn, Mateusz Gamrot, Emmanuel Kumah, Patrik Misak... - to tylko niektórzy z nieobecnych w tym meczu piłkarzy Wieczystej, mocno pokiereszowanej kontuzjami. A jakby tego było mało, po niespełnia półgodzinie z powodu urazu wypadł z gry Maciej Jankowski - zdecydowanie najlepszy strzelec krakowskiego zespołu w tym roku.
To właśnie "Jankes", po centrze Frańczaka, pierwszy mógł ukłuć Chełmiankę, ale kopnął piłkę za wysoko (8 min). Za moment uderzenie Majewskiego obronił Brzozowski, ale gospodarze nie zamierzali się tylko przyglądać. Pracę Plewce dał m.in. w 17 min Czułowski, bramkarz Wieczystej obronił ten strzał zza pola karnego. A znacznie lepszą okazję, po fajnej akcji, miał w 33 min Wójcik - on z paru metrów strzelił nad poprzeczkę. Odpowiedzią gości był atak Torresa, zakończony także niecelnym uderzeniem przez Hebla.
W 42 min sam Hiszpan powinien dać Wieczystej prowadzenie, ale z podania Moulina nie zrobił właściwego użytku - też zabrakło mu precyzji, uderzył nad bramkę. Jednak starania o gola krakowian zakończyły się w I połowie powodzeniem, na skutek rzutu rożnego. Wprawdzie strzał Maka jeszcze bramkarz obronił, ale Hoyo-Kowalski wykonał skuteczną dobitkę.
Po przerwie Wieczystej łatwo nie było, chełmianie cały czas starali się odrobić stratę. Niewiele brakło im do tego w 64 min, kiedy główkował (niecelnie) Stępień. Chwilę wcześniej z dobrej strony pokazał się Plewka, broniąc strzał Czułowskiego. I można powiedzieć, że jak rzadko kiedy, ale akurat w tym meczu 19-letni bramkarz Wieczystej w sporym stopniu przyczynił się do tego, że zespół zgarnął komplet punktów.
- Przez pierwsze 15-20 minut mecz w naszym wykonaniu wyglądał dobrze. Później, po kontuzji Jankowskiego i jego zejściu z boiska, trochę nam się wszystko rozsypało i wkradła się nerwowość w naszą grę - ocenił trener Wieczystej Dariusz Marzec. Dodał: - Dziękuje zawodnikom za postawę, za to, że zagraliśmy kolejny mecz na zero z tyłu i za to, że mamy kolejne trzy punkty. Natomiast Chełmianka postawiła wysoko poprzeczkę i cały czas przeszkadzała nam w osiągnięciu lepszego rezultatu.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
