Przypomnijmy, że jeszcze w czwartek w południe, w odpowiedzi na nasze pytania dotyczące tego "czy w związku z wciąż obowiązującymi obostrzeniami, ten Runmageddon może się odbyć zgodnie z prawem?" otrzymaliśmy z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej odpowiedz:
"Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Krakowie wskazał organizatorom, że zgodnie z obowiązującymi przepisami - rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19 marca 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii - możliwa jest organizacja współzawodnictwa, zajęć i wydarzeń sportowych jedynie dla sportu zawodowego, zawodników pobierających stypendium sportowe, zawodników będących członkami kadry narodowej, reprezentacji olimpijskiej, lub reprezentacji paraolimpijskiej, uprawiających sport w ramach ligi zawodowej"
"Wskazano również, że wirus SARS-CoV-2, przenosi się bezpośrednio z człowieka na człowieka drogą kropelkową (zawierające wirusa drobne kropelki powstają w trakcie kaszlu, kichania, mówienia i mogą być bezpośrednią przyczyna zakażenia) oraz pośrednio, przez skażenie wydzieliną oddechową przedmioty i powierzchnie co potwierdza sytuacja epidemiczna zakażeń ww. wirusem w Polsce. Istnieje zatem bardzo duże ryzyko transmisji koronawirusa (szczególnie jego nowej odmiany brytyjskiej) wśród dużej liczby osób, które miałyby uczestniczyć w organizowanych biegach ulicznych w ramach przedmiotowej imprezy sportowej" - podkreślała WSSE, wskazując również, że za łamanie zakazów związanych z epidemią koronawirusa mogą być nałożone kary nawet do 30 000 zł.
Organizatorzy Runmageddon jednak ogłosili, że biegi w sobotę się odbędą.
"W sobotę damy Wam piekielny wycisk w Małopolsce. Pamiętajcie, że MUSIMY w całej sportowej radości, zastosować się do warunków: event odbędzie się bez kibiców i każdy trzyma się obostrzeń sanitarnych. Aby bieg mógł się odbyć, każdy z Was, kto nie jest wpisany do kadry, otrzyma od nas licencję Zawodnika PZPL i wpis do kadry PZPL na czas trwania zawodów sportowych" - można było przeczytać na Facebookowym profilu Runmageddon.
Organizatorzy podkreślali również, że "zawody będą również tak organizowane, że będą odbywać się w grupach po 25 osób, bo wchodzą w życie właśnie nowe przepisy dopuszczające możliwość grupowego uprawiania sportu na świeżym powietrzu również dla amatorów, ale w grupach właśnie do 25 osób".
I faktycznie od samego rana w Cholerzynie setki zawodników rywalizują w biegach ekstremalnych na specjalnie przygotowanych trasach z przeszkodami.
Rywalizacja odbywa się w kilku formułach m.in.:
- Intro - 3 kilometry, 15 przeszkód
- Rekrut - 6 kilometrów, 30 + przeszkód
- Nocny rekrut - 6 kilometrów, 30 + przeszkód
- Family - 2 kilometry, 15 + przeszkód
Próbowaliśmy skontaktować się z PZPL (dzwoniąc pod podane numery telefonu na stronie internetowej związku), by zapytać m.in. na jakich zasadach odbywa się "wpis do kadry PZPL na czas trwania zawodów sportowych". Niestety nikt nie odbierał telefonu.
- Na miejscu, gdzie organizowany jest Runmageddon, pojawiło się kilkunastu policjantów i przedstawiciele sanepidu. Na ten moment nie podjęto żadnej decyzji o przerwaniu imprezy lub ukaraniu kogokolwiek, nie było do tego powodów. Niemniej jak powtarzam, policjanci cały czas są na miejscu i sprawdzają przestrzeganie przepisów sanitarnych - poinformowała nas podinsp. Katarzyna Cisło z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
- Te znaki nigdy nie wybaczają. Są pamiętliwe i mogą myśleć o zemście bardzo długo
- Najciekawsze domy do kupienia w Małopolsce do 200 tys. zł. Duże metraże i niska cena
- Ile zarabia kasjer, a ile sprzedawca? Oto zestawienie płac w 18 znanych zawodach
- Najbardziej niebezpieczne przejścia dla pieszych w Krakowie
- Kraków. Tu budują piramidy ze śmieci. A co z recyklingiem w mieście?
