https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie zrywanie betonu w Nowej Hucie. Słynna aleja zamieni się w zieleniec, gdzie krakowianie wypoczną wśród drzew oraz róż

Bartosz Dybała
Postępują prace remontowe na alei Róż
Postępują prace remontowe na alei Róż Joanna Urbaniec / Polska Press
Postępują prace przy długo wyczekiwanym remoncie słynnej alei Róż w Nowej Hucie, która w przyszłości przerodzi się w duży zieleniec, gdzie mieszkańcy będą mogli wypocząć wśród drzew oraz zapachu kwiatów.

Inwestycja, za którą odpowiada Zarząd Zieleni Miejskiej, zakłada przywrócenie historycznego układu znanej wszystkim nowohucianom alei. Pojawią się m.in. trawniki, a w centralnej części zakwitną róże.

- Planuje się również posadzenie szpaleru lip. Poprawione zostaną także warunki siedliskowe drzew, które już rosną na alei Róż. Wszystko po to, żeby całość realizacji była krokiem w kierunku przeciwdziałania negatywnym skutkom zmian klimatycznych - zapowiadają krakowscy urzędnicy.

Na remont nowohuckiej alei Róż przewidziano blisko 4 mln zł. Projekt jest realizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace zakończą się w lipcu br.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lenin
Szkoda kasy
G
Gość
18 marca, 7:18, alex:

Żenujący jest ten zachwyt nad "powrotem do natury".

Tereny zielone, żeby to miało sens estetyczny, wymagają corocznych OGROMNYCH nakładów pracy i pieniędzy.

Za 5 lat pojawi się konieczność oszczędności, więc zieleń zostanie zapuszczona.

Za 10 lat kolejne władze miasta będą z dumą ogłaszać programy budowy alei i placów z kostki, asfaltu lub betonu.

...

I tak to się kręci.

Święta racja, ale za to idziemy z postepowa modą, aktywiści ucichną

Z
Zbigniew Rusek
Byle tylko tam rosły róże, skoro nazywa się Aleja Róż.
a
alex
Żenujący jest ten zachwyt nad "powrotem do natury".

Tereny zielone, żeby to miało sens estetyczny, wymagają corocznych OGROMNYCH nakładów pracy i pieniędzy.

Za 5 lat pojawi się konieczność oszczędności, więc zieleń zostanie zapuszczona.

Za 10 lat kolejne władze miasta będą z dumą ogłaszać programy budowy alei i placów z kostki, asfaltu lub betonu.

...

I tak to się kręci.
E
Ehh
Tam akurat zieleni nie brakuje...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska