Remis z niewielką przewagą zwyciężczyni turnieju z 2018 roku - tak wyglądało to spotkanie. Kerber rozpoczęła spotkanie jak prawdziwa mistrzyni, spychając Linette do defensywy potężnymi serwisami. Poznanianka z kolei już w drugim gemie musiała bronić się przed przełamaniem.
Wyszła z opresji, kolejne gemy były już bardziej wyrównane, a nasza tenisistka również miała swoje szanse. Niestety, prowadząc 4:3 Niemka w końcu dopięła swego, a po chwili dokończyła dzieła, wykorzystując drugą piłkę setową. Po jej serwisie, Linette wpakowała return w siatkę...
Co gorsza, już na początku drugiego seta po raz kolejny dała się przełamać. Tym razem jednak błyskawicznie odrobiła stratę i mecz znów się wyrównał. Niestety, znów do czasu. Przy stanie 3:3 poznanianka znów przegrała swojego gema serwisowego i tej straty już odrobić nie zdołała. Podwójny błąd serwisowy Polki zapewnił jej rywalce pierwszą piłkę meczową. Druga nie była już potrzebna.
Był to drugi mecz Linette z Kerber (pierwszy miał miejsce w maju tego roku w Strasburgu) i druga wygrana Niemki. W środę swoje mecze rozegrają jeszcze Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa.
